Za powstawanie haluksów odpowiada kilka czynników. Pierwszym z nich są skłonności genetyczne. Jak pokazuje praktyka, schorzenie ma charakter rodzinny i wiąże się z budową stopy, wiotkością ścięgien i więzadeł.
- Równie często na powstawanie palucha koślawego wpływa także źle dobierane obuwie. Dotyka to najczęściej kobiet noszących wąskie buty na wysokich obcasach, w których nienaturalne ułożenie stopy sprzyja występowaniu deformacji – mówi dr Sławomir Borowik, specjalista ortopedii z białostockiego szpitala Humana Medica Omeda.
Przeważnie tego typu zmiany widoczne są gołym okiem, stając się kompleksem wielu pań. Kwestie estetyczne to jednak nie wszystko, bowiem wraz z upływem czasu haluksy mogą wywoływać dotkliwy ból, utrudniający uprawianie sportów, a nawet poruszanie się. By uniknąć podobnego scenariusza, warto więc zawczasu poddać się leczeniu operacyjnemu.
Diagnoza, wstępne badania i operacja
Diagnozowanie palucha koślawego, któremu towarzyszy zapalenie kaletki stawu śródstopno-paliczkowego dużego palca, na ogół odbywa się na podstawie badania klinicznego oraz badania radiologicznego, które pozwolą ocenić stopień zniekształceń.
- Przed zabiegiem niezbędna jest także konsultacja ze specjalistą, podczas której określany jest ogólny stan zdrowia pacjenta oraz omawia się okoliczności i czas powstania deformacji – mówi dr Sławomir Borowik.
Mimo iż haluksy usuwa się metodą chirurgiczną, sama operacja nie należy do specjalnie skomplikowanych. Na ogół trwa od 45 minut do 1 godziny i przeprowadzana jest w znieczuleniu przewodowym. Co istotne, może być ona wykonywana także w ramach kontraktu z NFZ.
Chodzenie bez forsowania
Pełne gojenie na ogół trwa minimum sześciu tygodni, większość osób do swoich normalnych zajęć wraca właśnie po tym czasie. Ważne przy tym jest, by w okresie pooperacyjnym przesadnie nie przeciążać operowanej stopy.
Powrót do "normalnych" butów przeważnie możliwy jest po upływie około jedenastu tygodni od zabiegu. Wiele w tej kwestii zależy od samego pacjenta – o szybszym odzyskiwaniu stabilności stawów, równowagi mięśniowej czy siły w dużej mierze decydują bowiem ćwiczenia pooperacyjne.
lukasz.w@bialystokonline.pl