Spektakl zrealizowano w koprodukcji z Teatrem Wielkim - Operą Narodową w Warszawie. Orkiestrą OiFP dyrygował Mirosław Jacek Błaszczyk, spektakl wyreżyserowała Agnieszka Glińska. Widzowie usłyszeli Pawła Czekałę w roli Cześnika, Katarzynę Szymkowiak - Zofii, Łukasza Klimczaka - Janusza, Dariusza Macheja - Marszałka, Kamila Zdebela - Jontka oraz Ilonę Krzywicką - Halki. Zaśpiewał Chór OiFP. Premiera spektaklu na scenie Opery Podlaskiej odbyła się 4 października 2019 roku.
Wersja wileńska "Halki" z 1848 roku powstała przed dopisaniem późniejszych "przebojów" w postaci porywającego mazura, tańców góralskich, arii Halki czy dumki Jontka. Jest dziełem bardziej surowym, zwartym dramaturgicznie i przede wszystkim bliższym rzeczywistości. Mimo tych wszystkich zalet ta wersja moniuszkowskiej opery wystawiana jest dość rzadko. A szkoda.
Po tytuł ten sięgnęła Agnieszka Glińska i "Halkę (wileńską)" wyreżyserowała w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej. Próbuje odczytać, co nowego "Halka" może oferować nam dzisiaj. Nadal jednak jest to przede wszystkim przepiękna muzyka ojca polskiej opery, która i bez "popisowych" fragmentów - zachwyca.
Czy można sobie wyobrazić "Halkę" bez sławetnego Mazura i arii "Szumią jodły...", w dodatku z Jontkiem - barytonem? Można. Zamiast "ulubionych piosenek" widzowie dostali dojrzały teatralnie dramat psychologiczny. O skrzywdzonej dziewczynie, która źle ulokowała uczucia i popadła w obłęd.
Spektakl "Halka" można obejrzeć bez wychodzenia z domu, na platformie vod Teatru Wielkiego - Opery Narodowej: http://vod.teatrwielki.pl/stream/vod/halka-wilenska/.
anna.d@bialystokonline.pl