Według Przeglądu Sportowego, piłkarz Górnika mógłby trafić do stolicy Podlasia za 500 tysięcy euro. Jaga nie jest jedynym klubem, który jest zainteresowany sprowadzeniem litewskiego zawodnika. O Cernycha stara się także Atalanta Bergamo.
Sporo mówiło się także o sprowadzeniu do Białegostoku snajpera GKS-u Katowice - Grzegorza Goncerza, ale jak na razie temat upadł.
- Nie chcemy z nikim siadać do rozmów w sprawie sprzedaży Grześka. Mamy swoje cele i żeby je zrealizować, nie możemy pozbywać się kluczowych zawodników. Poza tym od Jagiellonii nie dostaliśmy żadnej oficjalnej oferty – mówi dla Przeglądu Sportowego prezes GKS-u Katowice, Grzegorz Proksa.
Jagiellonia Białystok najbliższy mecz rozegra w sobotę (6.08) w Zabrzu. Przeciwnikiem żółto-czerwonych będzie Górnik Zabrze.
blazej.o@bialystokonline.pl
