Przed nami dość zimny i mokry dzień. Po kilku dniach posuchy, przyszła pora na deszcz, dlatego lepiej zaopatrzyć się w parasol.
Na obszarze województwa aktualnie występują opady marznące deszczu lub mżawki. Najdłużej utrzymają się na wschodzie - do godzin południowych. Lepiej zachować ostrożność, bo ślisko jest zarówno na chodnikach, jak i na drogach.
Z kolei na przejaśnienia słoneczne nie ma co liczyć, ponieważ zachmurzenie utrzymywać się będzie przez większość dnia. Wilgotność powietrza na wysokim poziomie, wyniesie 97 proc.
Po wczorajszych silnych mrozach, pogoda nieco się poprawi. W Białymstoku w ciągu dnia termometry wskażą 4°C, choć odczuwalna może być nieco niższa. W nocy będzie przymrozek do -3°C.
Wiatr powieje z południowego wschodu ze średnią prędkością 25 km/h, w porywach do 50 km/h. Barometry wskażą 1021 hPa. Biomet kolejny dzień z rzędu będzie niekorzystny.
Wschód słońca nastąpi o godz. 7.35, astronomiczne południe o godz. 11.36, a zachód o godz. 15.37. Dnie stają się już coraz dłuższe - w czwartek potrwa on 8 godzin i 2 minuty. Z kolei księżyc wzejdzie o godz. 11.59, a zajdzie o godz. 3.43.
13 stycznia według kalendarza świąt nietypowych to: Dzień Gumowej Kaczuszki, Dzień Polskiej Wódki, Międzynarodowy Dzień Koszuli, Dzień Wzajemnej Adoracji. Do końca roku pozostało 352 dni.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl