Sprawa dotyczy rodziny, która w przeszłości posiadała ponad 100 ha gruntów rolnych i lasów we wsi Horczaki Dolne (powiat sokólski). Po II wojnie światowej ziemię jednak zabrało państwo. Poszkodowani twierdzą, że zrobiono to bezprawnie i skierowali do sądu cywilnego powództwo. Spadkobierczyni właścicieli domaga się od ministerstwa rolnictwa i rozwoju wsi oraz wojewody podlaskiego ponad 1 mln zł.
To już drugi proces w tej sprawie. Wiosną 2014 roku sąd apelacyjny uchylił pierwszy wyrok, który był korzystny dla powódki (zasądzono wtedy 1,3 mln zł odszkodowania). Zdaniem sądu nie zostało ostatecznie wyjaśnione i przesądzone, czy rzeczywiście nie jest możliwe odzyskanie przez właścicieli przynajmniej części tych nieruchomości. W 2012 roku ministerstwo rolnictwa stwierdziło nieważność decyzji z 1946 roku mówiącej o tym, że nieruchomości nie podlegają przejęciu na cele reformy rolnej oraz nacjonalizacji ze względu na niespełnienie norm powierzchniowych.
lukasz.w@bialystokonline.pl