W spotkaniu wezmą udział autorzy tekstów zawartych w albumie - białostoccy historycy - Andrzej Lechowski i Wiesław Wróbel oraz współautor Karty Bojarskiej Adam Walicki. Poprowadzi je Sebastian Wicher. Początek o godz. 18, wstęp wolny.
Skąd się wzięła ulica Starobojarska?
Wydawnictwo otwiera pełna humoru opowieść Andrzeja Lechowskiego. Drugi tekst jest wysokiej próby tekstem badawczym. Przygotował go Wiesław Wróbel.
- Udało mu się ustalić, skąd wzięła się ulica Starobojarska - mówi Jerzy Szerszunowicz, dyrektor Centrum im. Ludwika Zamenhofa, które album wydało.
Ponadto historyk odtworzył dzieje ulicy od momentu powstania do dnia dzisiejszego. W kolejnym tekście odkrywa nieznane losy domu przy ul. Kraszewskiego 9. Natomiast Adam Walicki próbuje odpowiedzieć na pytanie, jak możemy skorzystać z historii Bojar - czego się z niej nauczyć, co ocalić dla potomnych. Do książki został dołączony reprint mapy Białegostoku z 1810 r. Album będzie można kupić od 18 października w kasie CLZ (kosztuje 60 zł), w dniu promocji dostępny jest w specjalnej cenie - 50 zł.
Bojary narysowane
Promocji albumu towarzyszy wystawa zdjęć mieszkańców Bojar i rysunków Michała Walickiego.
- Zgromadziliśmy dużą ilość archiwalnych zdjęć przynoszonych przez mieszkańców. Na wystawie prezentujemy ich wybór - tłumaczy Agnieszka Kajdanowska z CLZ, koordynatorka projektu.
Dodaje, że nowością tegorocznej odsłony są rysunki Michała Walickiego. W latach 1989-1990 dziewięcioletni wówczas chłopak wykonał ponad 300 rysunków dzielnicy Bojary. Na wystawie prezentowanych jest około 100 z nich. To jedyny w swoim rodzaju zbiór (większość prac została wykonana tuszem), który utrwalił klimat i walory architektoniczne unikatowej dzielnicy sprzed blisko ćwierćwiecza.
Uszanować ludzkie wspomnienia
Mieszkańcy Bojar podzielili się z pracownikami Centrum nie tylko cennymi ze względów sentymentalnych zdjęciami, ale także swoją pamięcią o tym miejscu. Nagranych zostało blisko czterdzieści relacji - wspomnień dotyczących życia na Bojarach, ich mieszkańców i wyglądu dzielnicy. Ten cenny źródłowym materiał udostępniany będzie nieodpłatnie w ramach Pracowni Multimedialnej w ramach projektu Mediateka CLZ - archiwum historii mówionej miasta i regionu.
Jerzy Szerszunowicz zdradza, że czwarty album już powstaje. Zapowiada też, że będzie on zupełnie inny niż poprzednie części bojarskiego projektu.
Szczegóły: Bojary 3 – spotkanie
anna.d@bialystokonline.pl