Drobne nadwyżki finansowe, czyli ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka
Na początek warto odpowiedzieć na kluczowe pytanie: czy opłaca się odkładać niewielkie kwoty? Może się wydawać, że 50 zł, 100 zł, czy 200 zł miesięcznie to niewiele. W skali roku to jednak całkiem dużo oszczędności, których bez odkładania wcale by nie było. W myśl zasady „ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka” warto zastanowić się nad opłacalnością tego rozwiązania.
Przydatne może być tutaj również zrozumienie tzw. efektu latte. Zgodnie z nim rezygnacja z drobnych wydatków, na przykład zakupu kawy na mieście, może przyczynić się do budowania oszczędności i kapitału na przyszłość. Nie chodzi jedynie o samą zaoszczędzoną kwotę, ale też wyrabianie w sobie nawyku oszczędzania, uczenie się tego i zrozumienie, że nie trzeba wprowadzać uciążliwych restrykcji, aby poprawić swoją sytuację finansową.
Gdzie odkładać drobne nadwyżki finansowe?
Jeśli wiesz już, że warto odkładać drobne nadwyżki finansowe (np. pozostające w portfelu po rezygnacji z kawy lub po prostu zostające w twoim budżecie na koniec miesiąca), możesz przejść do kolejnego kroku. Samo oszczędzanie bowiem nie wystarczy. Pieniądze trzeba jeszcze gdzieś ulokować, aby po czasie nie okazało się, że zostały wydane. Gdzie można odkładać drobne nadwyżki finansowe?
Skarbonka
Skarbonka to najprostszy sposób na oszczędzanie. Możesz do niej wkładać dowolne kwoty, w dowolnym czasie. Jej funkcję może pełnić słoik, specjalnie kupiony przedmiot, skrzynia i wszystko inne, w czym mieszczą się banknoty i monety.
Zaletami tego rozwiązania na pewno są: prostota działania, przystępność i brak kosztów ponoszonych za wypłaty środków (chyba że skarbonkę trzeba rozbić — wtedy to już wydatek!). Wadą jest przede wszystkim to, że w skarbonce można trzymać jedynie gotówkę. Jeśli więc otrzymujesz np. wynagrodzenie na konto, będziesz musiał wypłacać jego część w bankomacie. To może wiązać się z kosztami.
Kolejną wadą jest to, że w skarbonce twoje pieniądze leżą bezczynnie i nie zarabiają na siebie (te środki nie są oprocentowane). Wyciągniesz ze skrytki dokładnie tyle, ile w niej umieścisz. Co więcej, wartość przetrzymywanych środków spadnie na skutek inflacji. To nie jedyne zagrożenie. Środki te mogą również paść łupem przestępców lub możesz je utracić w wyniku zdarzeń losowych, np. pożaru.
Rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy (ROR) i konto oszczędnościowe
Możesz też oszczędzać drobne kwoty na swoim rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym. To standardowy produkt bankowy. Jeśli masz konto, to właśnie jest to ROR, tzw. rachunek bieżący. Możesz na nim przyjmować przelewy, realizować je, ale także odkładać środki. Na standardowym rachunku często są one oprocentowane, ale bardzo nisko — zarabiają, ale nie tak dużo, jak mogłyby na koncie oszczędnościowym.
Rachunek oszczędnościowy możesz założyć jako osobny produkt bankowy, zwykle jednak jako subkonto do konta osobistego. Musisz jednak liczyć się z pewnymi zasadami związanymi z prowadzeniem takiego rachunku. Zalicza się do nich ograniczoną liczbę darmowych wypłat w skali miesiąca – po ich przekroczeniu trzeba ponosić dodatkowe opłaty związane z pobraniem środków (można to jednak potraktować jako zaletę, dzięki temu nie będziesz pochopnie wypłacać środków). Nie zawsze istnieje też możliwość wydania karty do rachunku oszczędnościowego. Dzisiaj standardową ofertą jest łączenie rachunku ROR z kontem oszczędnościowym. To ułatwia odkładanie, zwłaszcza małych kwot.
Mając konto oszczędnościowe, możesz przelewać tam wszystko, co zostanie na koncie pod koniec miesiąca. Rachunek będzie oprocentowany, więc pieniądze będą na siebie zarabiały. Im więcej odłożysz, tym większy zysk uda ci się wypracować.
Zarówno skarbonka, jak i ROR oraz konto oszczędnościowe* mają swoje wady i zalety. Znajomość plusów i minusów tych opcji ułatwi ci wybór rozwiązania, które będzie najlepiej dopasowane do twoich potrzeb i oczekiwań.
Która metoda oszczędzania będzie najlepsza?
Warto oszczędzać rozsądnie i z myślą o swoich korzyściach. W związku z tym do odkładania drobnych nadwyżek finansowych najlepiej sprawdzi się rachunek osobisty połączony z kontem oszczędnościowym. Kiedy pieniądze są na koncie, łatwiej nimi sprawnie zarządzać. Co więcej, oprocentowanie na koncie oszczędnościowym pozwala zwiększać kapitał. To z kolei wiąże się z bezpośrednimi korzyściami finansowymi dla ciebie.
Drobne nadwyżki finansowe możesz odkładać do skarbonki albo na konto oszczędnościowe. Pierwszy przypadek wiąże się z koniecznością dysponowania gotówką i sprawia, że nie możesz zarabiać na swoich środkach. Druga opcja pozwala z kolei gospodarować pieniędzmi na koncie i zarabiać na oprocentowaniu rachunku. Jeśli więc chcesz zyskać, odkładaj nadwyżki na konto oszczędnościowe.
*Nota prawna: Niniejsza treść nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu Cywilnego i ma charakter wyłącznie informacyjny.
[ARTYKUŁ SPONSOROWANY]