Franczyza wywodząca się z Białegostoku rośnie w siłę. I wspiera lokalny sport

Fot: Koku Sushi

KOKU Sushi istnieje od prawie 20 lat. Od początku stara się angażować w białostocki sport, jednak w tym roku postanowiła szczególnie zaakceptować swoją obecność w tej dziedzinie. Marka wspiera żeńską drużynę siatkówki KS BAS Białystok, obiecującego młodego pięściarza Macieja Marchla, drużynę koszykówki Żubry Białystok oraz oczywiście Jagiellonię Białystok.

– Białystok może pochwalić się świetnymi klubami sportowymi, a mieszkańcy naszego miasta żyją meczami i wynikami swoich ulubionych drużyn. Jako marka wywodząca się właśnie ze stolicy Podlasia, skoro mamy taką możliwość, chcemy docenić zaangażowanie sportowców i podziękować im za dostarczanie nam niezapomnianych emocji – mówi Mariusz Olechno, współwłaściciel sieci KOKU Sushi, prywatnie entuzjasta sportu i zapalony kibic.

Na meczach Jagiellonii Białystok bardzo często można spotkać właśnie przedstawicieli białostockiej franczyzy. Warto też podkreślić, że marka przyłączyła się do akcji "Dorzuć misia", dzięki której za każdego przyniesionego na stadion i rzuconego na murawę pluszaka Fundacja STS przekaże 5 zł na cele charytatywne. W trakcie spotkań chętni mogą także spróbować sushi z bufetu oraz dostać zniżkę i to z rąk gejszy ubranej w oryginalne, japońskie kimono.

– Warto uważnie śledzić nasze social media, ponieważ regularnie pojawiają się tam konkursy związane z lokalnymi drużynami. Obecnie planujemy szereg akcji z Żubrami, więc zachęcamy, aby trzymać rękę na pulsie. Do wygrania są vouchery na najlepsze sushi w mieście – mówi Magdalena Matejczuk, manager sieci KOKU Sushi.

KOKU Sushi jest także zaangażowane w organizację imprez sportowych w naszym mieście. Sieć franczyzowa była m.in. partnerem Mistrzostw Europy IKO Nakamura Poland, które odbyły się pod koniec czerwca w Białymstoku.  

KOKU Sushi przyjazne zwierzakom

KOKU Sushi w ostatnim czasie prowadzi wiele działań ekologicznych. Stara się też propagować szacunek do zwierzaków. Warto wiedzieć, że wszystkie lokale, które działają pod szyldem tej marki są dog friendy. Każdy klient może przyjść do lokalu w towarzystwie swojego psiaka, który dostanie bezpłatnie miskę z wodą, ale także karmę z menu od zaprzyjaźnionej firmy TropiDog.

– Idea stworzenia lokalu dog friendly wyszła od naszych pracowników, wśród których jest wielu właścicieli psów, traktujących je jako członków swojej rodziny. Przeszkadzało im, że wychodząc na spacer po mieście, nie mogli zajść do ulubionej restauracji, bo wiązało się to z pozostawieniem czworonoga na zewnątrz. Stąd pomysł na szeroko otwarte drzwi dla psów i ich właścicieli. Nasze doświadczenia pokazują, że początkowe obawy były zupełnie bezpodstawne. Właściciele, którzy decydują się na wyjście z psem w miejsce publiczne, z reguły są pewni jego usposobienia i wyszkolenia, a same zwierzaki nie sprawiają problemów – wyjaśnia Urszula Olechno, współwłaścicielka KOKU Sushi.  

Obecnie pod szyldem KOKU Sushi w całym kraju działa 50 punktów. Można je znaleźć m.in. w Białymstoku, Warszawie, Gdańsku, Legnicy, Poznaniu, Krakowie, Lublinie, Świdnicy, Kaliszu, Łodzi, czy Szczecinie.