Fotoradary coraz częściej łapią łamiących przepisy drogowe kierowców. I to zarówno w całym kraju, jak i w Podlaskiem.
Różnicę można zobaczyć, porównując ilość odnotowywanych naruszeń. W lutym tego roku fotoradary w województwie podlaskim zarejestrowały dokładnie 9,8 tys. naruszeń. Najwięcej przekroczeń prędkości uwieczniło urządzenie, które znajduje się w Chodorówce Nowej (powiat sokólski). Tu przyłapano prawie 2 tys. kierowców.
W analogicznym okresie, w ubiegłym roku, w naszym regionie odnotowano 3,6 tys. naruszeń. Jak widać, jest to znaczny wzrost.
Z kolei w skali kraju, w lutym, fotoradary zarejestrowały ponad 190 tys. naruszeń. Najczęściej do przekraczania prędkości dochodziło w Warszawie.
Jak tłumaczy Inspekcja Transportu Drogowego, do wzrostu odnotowywanych naruszeń przyczyniły się m.in. nowe fotoradary i odcinkowy pomiar prędkości. Nie brakuje również "królów szos".
Jednocześnie inspektorzy proszą o stosowanie się do ograniczeń prędkości, dostosowanie jej do warunków panujących na drodze i szanowanie pozostałych uczestników ruchu drogowego.
dorota.marianska@bialystokonline.pl