A jest w czym wybierać. Na parkingu centrum outletowego przy ul. Wysockiego pojawiło się około 20 samochodów, z których serwowane są najróżniejsze smakołyki. Są tu m.in. belgijskie frytki, niemieckie wursty, pierogi prosto z pieca, holenderskie zapiekanki, bostońskie sandwiche czy liczne burgery. Ciekawostkami są np. dania z woka, kozackie buksy, oryginalne fajitas i pieczone kasztany. Na poszukujących nowych smaków czekają smażone batony i lody molekularne. Tradycyjnie już czas podczas Zlotu Foodtrucków umilają DJ-e. Sobotnia pogoda jest kapryśna, ale zza chmur wyglądało też słońce. Rozgrzać można się było także dzięki parasolom grzewczym. Na klientów Outlet Białystok czekały rabaty.
Foodtrucki od lat z powodzeniem podbijają cały świat. Nic dziwnego, że dotarły też do Białegostoku. I - co ważne - moda na mobilne bary nie mija.
W niedzielę (23.04) zlot potrwa w godz. 10.00-20.00.
anna.d@bialystokonline.pl