Tuż po zamknięciu lokali wyborczych, według sondażu exit poll przeprowadzonego przez Ipsos na zlecenie TVN, Polsatu i TVP, wiadomo było, że wybory do Parlamentu Europejskiego wygrał PiS z ponad 42% poparcia. Na drugim miejscu znalazła się natomiast Koalicja Europejska, która przekroczyła 39%. Do Europarlamentu weszłyby wówczas jeszcze Wiosna oraz Konfederacja – odpowiednio 6,6% i 6,1% poparcia.
Przez całą noc do Państwowej Komisji Wyborczej spływały dane z komisji obwodowych. Obecnie protokoły przesłało już ponad 95% komisji. Coraz bardziej poprawia się wynik PiS, który ma już 46,01%. Spadło natomiast wszystkim pozostałym. Koalicja Europejska ma obecnie 37,87%, a Wiosna 6,02%. Pod progiem wyborczym znalazła się Konfederacja 4,55%.
W naszym okręgu dane spłynęły już 2051 komisji na 2074, co daje ponad 98,89%. Tutaj przewaga Prawa i Sprawiedliwości jest jeszcze większa. Uzyskali 47,43% poparcia, przy 36,93% dla KE i 5,72% Wiosny.
W samym Białymstoku wygrała Koalicja Europejska, która zdobyła 7 głosów więcej niż Prawo i Sprawiedliwość. Trzeci wynik w stolicy województwa podlaskiego osiągnęła Konfederacja (6,23%) a czwarty Wiosna (5,13). Jeśli chodzi o resztę województwa KE wygrało jeszcze tylko w powiecie hajnowski. W pozostałych powiatach zdecydowaną przewagę uzyskał PiS - największą w powiecie wysokomazowieckim (75,2%), łomżyńskim (74,4%) i kolneńskim (72,4%).
Wiadomo już, że z naszego okręgu pewni mandatu mogą być Karol Karski z PiS (ponad 175 tys. głosów) oraz Tomasz Frankowski z KE (ponad 120 tys. głosów). Wciąż ważą się losy Krzysztofa Jurgiela, który zdobył ponad 103 tys. głosów. Wszystko zależy od frekwencji.
Ta w całym kraju wyniosła na ten moment 45,42%, co jest rekordowym wynikiem, jeśli chodzi o wybory do Europarlamentu w naszym kraju. W okręgu nr 3, obejmującym województwa podlaskie i warmińsko-mazurskie, wyniosła ona jednak zaledwie 38,97%, co jest najsłabszym wynikiem spośród wszystkich 13 okręgów.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl