Podenerwowany kierowca poprosił o pomoc
W niedzielę (11.11), tuż po godz. 14.00, do policjantów z białostockiej drogówki zabezpieczających "Bieg Niepodległości" w rejonie skrzyżowania ulic Miłosza i Branickiego podjechał samochód.
- Wyraźnie podenerwowany kierowca poinformował mundurowych, że wiezie ciężarną żonę, u której rozpoczęła się akcja porodowa z komplikacjami. Mężczyzna poprosił o pomoc w dowiezieniu rodzącej do szpitala - podaje Komenda Miejska Policji w Białymstoku.
11 listopada ruch na ulicach Białegostoku był utrudniony ze względu na odbywający się bieg. Część arterii była wyłączona z ruchu i mężczyzna nie wiedział, jak najszybciej może dojechać do szpitala.
Eskorta prosto do szpitala
Policjanci poinformowali o zaistniałej sytuacji dyżurnego i po włączeniu sygnałów dźwiękowych oraz świetlnych pilotowali auto z ciężarną kobietą najkrótszą z możliwych tras.
Dzięki interwencji białostockich funkcjonariuszy rodząca kobieta szybko i bezpiecznie dotarła do szpitala, gdzie została przekazana pod opiekę specjalistów.
24@bialystokonline.pl
