Bigos, nazywany "królem polskich potraw", to kulinarny symbol naszego kraju, łączący w sobie najlepsze smaki rodzimej kuchni. Duszona kapusta z dodatkiem aromatycznego mięsa i przypraw oraz niekiedy ze śliwkami i grzybami od lat rozgrzewa Polaków w chłodne dni. Jest też idealnym sposobem na zimowy spleen, bo jak mówi znane powiedzenie: "Bigos im starszy, tym lepszy".
To nie przypadek, że w kalendarzu kulinarnych świąt bigos doczekał się własnego dnia. 20 stycznia to idealna data, by przypomnieć sobie, jak wielką wartość ma tradycja i wspólne biesiadowanie. W tym roku można potraktować to także jako doskonałą okazję do przełamania złego humoru podczas Blue Monday.
Psychologowie podkreślają, że ważnym elementem walki z zimowym obniżeniem nastroju jest otaczanie się ciepłem – zarówno w sensie emocjonalnym, jak i dosłownym. Bigos spełnia oba te kryteria: przygotowanie go wymaga cierpliwości i serca, a dzielenie się nim w gronie bliskich staje się rytuałem wzmacniającym relacje.
Niech Dzień Bigosu będzie zatem kulinarnym antidotum na Blue Monday. Przygotujcie w domu wielki garnek tego aromatycznego dania lub odwiedźcie lokalne restauracje, które z tej okazji serwują wyjątkowe wersje bigosu. Tego dnia, nawet w najbardziej ponury poniedziałek, bigos na pewno poprawi humor.
Jak mawiają miłośnicy polskiej kuchni: "bigos to nie tylko potrawa, to sposób na życie". I może także sposób na pokonanie zimowego dołka!
24@bialystokonline.pl