Dzięki współpracy funkcjonariuszy z Białegostoku z FBI ustalono miejsce pobytu i zatrzymano poszukiwanego od 1996 roku przestępcę z Podlasia. Ścigany między innymi na podstawie Międzynarodowego Listu Gończego i Europejskiego Nakazu Aresztowania Krzysztof K. wpadł w ręce amerykańskiej policji w sierpniu ubiegłego roku. Po zakończonej procedurze ekstradycyjnej 55-latek trafił do Polski.
Na mężczyznę czeka u nas proces za przestępstwa, których dopuścił się między wiosną 1995, a jesienią 1996 roku. Wówczas, w zamian za łapówki, pomagał w zbyciu pojazdów kradzionych na terenie Europy. Opłacał funkcjonariuszy straży granicznej, którzy przepuszczali przez granicę z Białorusią kradzione samochody. W ciągu kilkunastu miesięcy w taki sposób na wschód przejechało około 90 pojazdów. Przez ręce zatrzymanego w USA białostoczanina mogło przejść nawet 100 tysięcy złotych przeznaczonych na łapówki. Kiedy Krzysztofem K. zaczęły interesować się organy ścigania, uciekł do Stanów Zjednoczonych.
Teraz, zgodnie z kodeksem karnym, za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.