Jak poinformowała Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzecznik prasowy Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, z dniem 23 kwietnia dyrektor USK wypowiedział umowę na zarządzanie szpitalem.
W związku z sytuacją epidemiologiczną zobowiązał się do świadczenia pracy przez kolejne 3 miesiące - do 23 lipca.
Jednak dziś (27.04) był ostatni dzień pracy dyrektora w szpitalu.
- Chciałbym podziękować mediom, wszystkim kierownikom i współpracownikom, bo to oni zapracowali na sukces mój i szpitala – mówi Marek Karp, dyrektor USK. – Wiem, że szpital jest teraz w trudnej sytuacji, tak jak cały kraj. Wierzę jednak, że z tą kadrą kierowniczą sprosta wszystkim wyzwaniom. Do usłyszenia i zobaczenia wkrótce - dodaje obecny jeszcze dyrektor.
Od wtorku (28.04) placówką będzie zarządzać dotychczasowy szef kliniki neurologii Jan Kochanowicz.
24@bialystokonline.pl