Dwie twarze: Twarz Białegostoku to Dziewczynka z konewką czy Zenek Martyniuk [FELIETON]

2016.04.11 08:28
Odwieczne starcie tytanów: Dziewczynka z konewką vs Zenon Martyniuk. Kto za, kto przeciw?
Dwie twarze: Twarz Białegostoku to Dziewczynka z konewką czy Zenek Martyniuk [FELIETON]
Fot: Nienormalny Białystok / Facebook

O tym, że pięćdziesiąt twarzy ma Białystok, przekonywać nikogo nie trzeba. Towarzyski, imprezowy, kulturalny i multikulturowy za dnia, niczym Gotham City nocą mroczny i nieprzyjazny uchodźcom. Ostatnio wśród barwnej palety przedziwności, które szerokim echem odbijają się na świecie, na tapetę wskoczył Zenon Martyniuk.

Legenda i ikona współczesnej kultury wysokiej to za mało powiedziane. Sześć tysięcy osób poparło pomysł, aby Zenon Martyniuk został patronem Białegostoku. Specjalnie zwołana sesja rady miasta nie dopatrzyła się jednak zasług na miarę pomnika. Jeszcze. Ale mural? Dziewczynkę z konewką drukują już w Chinach na znaczkach – dlaczego więc nie wypuścić na świat naszej kolejnej chluby?

Mural z twarzą wyrażającą esencję disco i symbolikę polo jest już wymyślony, zaprojektowany, przygotowany i tylko czeka na zielone światło. Niech nasze murale podbijają świat! Niech nasza muzyka na nowo zdobędzie odległe zakątki globu. A co, nasz Zenon gorszy niż jakieś "Majteczki w kropeczki" czy "Ona tańczy dla mnie"?

Z drugiej strony:

To może tak. Disco polo jest co prawda naszym skarbem narodowym, jak kiszka ziemniaczana i żubrówka (nie tylko trawa). Rasowy białostoczanin Zenka Martyniuka pozna po jednej nutce. Obok takich celebrytów jak Szymon Hołownia, Ludwik Zamenhof, Krzysztof Kononowicz czy Michał z Piasta, Zenon Martyniuk tworzy zwarty szereg jasnych gwiazd na skalę międzynarodową.

Ale pomniki? Murale? Nazywanie ulic? Zawsze kojarzyło mi się to z ludźmi zasłużonymi, ale raczej już żyjącymi w innej przestrzeni. Czytaj: z tymi, co już odeszli. Imionami zmarłych ikon i legend nazywano szkoły, place i skrzyżowania. Ale twarze żywych malować na blokach? Też nie widzicie w tym nic dziwnego?

Zasłużył Zenek. Bez dwóch zdań. Dziewczynka z konewką też. Oboje strasznie fajni, miło się na nich patrzy. Nie znam co prawda żadnego przeboju dziewczynki z konewką, ale Akcent bez wątpienia daje radę. Na tych szlagierach wyrośliśmy, wielu jest dumnych z tej twórczości i łezka się w oku zakręci na widok takiego muralu. Ale ja bym jednakowoż zaczekał.

Co myślisz?

Piotr Czubaty
24@bialystokonline.pl

1338 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39