Unikalny trend ogarnął Polskę B. Kto żyw, zatrudnia agencję marketingową i zleca jej wymyślenie imprezy, której patronowałby jakiś owoc albo warzywo, ostatecznie produkt spożywczy. A zadanie jest nie lada, bowiem mamy już na Podlasiu dzień ziemniaka, dzień truskawki, dzień chleba, dzień ogórka, dzień miodu, dzień sałatki jarzynowej i święto mleka.
Moda ta najbardziej podoba się gminom i powiatom, które swoje festyny organizują ostatnio właśnie na cześć którejś z roślin. Przy czym roślina ta nie może być zbyt ekstrawagancka. Nie jest dobrze widziany na przykład dzień kapara czy dzień krewetki królewskiej. Kto by przyjechał przypuśćmy do Goniądza na dzień anchois (po naszemu: anszua)?
Można zauważyć, że ewolucja tych świąt idzie w kierunku owoców i warzyw miękkich - jak w przypadku truskawki, która może posłużyć jako narzędzie w wielkiej bitwie. Uczestnicy rzucają w siebie truskawkami, co daje kupę radości widzom i samym upaćkanym. Niewskazane są takie zabawy na dniu ziemniaka czy dniu ogórka, natomiast połączenie dnia truskawki ze świętem mleka oznacza całkiem smaczny koktajl.
Kończą się powoli pomysły na regionalne owoce. Być może kolejne gminy pójdą w kierunku egzotycznych - kiwi, khaki, arbuza czy limonki. Nie polecam bitwy na awokado.
Z drugiej strony:
Podlasie chwali się tym, co ma najlepsze. Korycin ma sery, truskawki, ziemniaki i wiele innych doskonałych darów natury. Potrafi to świetnie sprzedać i dlatego co roku tłumy jadą rzucać się truskawką. Wysokie Mazowieckie i okolica to zagłębie mleka - całkiem rozsądne, że robią święto mleka a nie bitwę na arbuzy. Swoją drogą, litr mleka wypity w dziesięć sekund? Szacun.
Bardzo fajnie, że tyle się dzieje w regionie. Mamy czym się pochwalić i co pokazać. Mamy super okolice, sezon wakacyjny, róbmy imprezy. Mnie się marzy bitwa na torty - jest u nas jakieś zagłębie tortowe w regionie? Taka walka na krem, setki osób rzucających w siebie bitą śmietaną i biszkoptem... eh.
Dzień ogórka zapijanego mlekiem byłby dość ryzykownym eksperymentem. Ale cieszę się, że mieszkam w tak kreatywnym miejscu, gdzie chwalimy się tym, co u nas najlepsze. Jeszcze więcej marketingu, więcej truskawek i pomidorów a podlaskie bitwy przejdą do historii. Ba, myślę, że już przeszły.
A Ty - jakim owocem rzuciłeś ostatnio?
24@białystokonline.pl