Na osiedlu Wysoki Stoczek, prostopadle do ul. Gen. Maczka, będzie ulica Ofiar Obławy Augustowskiej. Wniosek o taką nazwę złożył Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Białymstoku. Białostoccy radni już zaakceptowali tę nazwę.
W dniach 12-28 lipca 1945 r. w obecnych powiatach augustowskim, sejneńskim, suwalskim i sokólskim została przeprowadzona głównie przez siły sowieckie operacja pacyfikacyjna, mająca na celu rozbicie działających tam polskich oddziałów partyzanckich oraz zatrzymanie osób związanych z działalnością polskiego podziemia niepodległościowego. Zatrzymano ponad 7 tys. osób, z których aresztowano 592, a 828 miało być przesłuchiwanych. W ostatnich dniach akcji aresztowano jeszcze około 80 osób. Około 750 aresztowanych zaginęło. Z pośrednich przekazów źródłowych wiadomo, iż zostali zamordowani w wyniku decyzji władz sowieckich.
Była to największa zbrodnia popełniona na narodzie polskim po II wojnie światowej. Miała szczególnie tragiczny wymiar, bo dotknęła głównie ludność cywilną. Wieloletnie poszukiwania, prowadzone głównie przez rodziny, nie przyniosły rezultatu. Nadanie nazwy ulicy jest symbolicznym upamiętnieniem represji zastosowanych przez władze sowieckie wobec mieszkańców Polski.
Rada miejska nazwała również jedną z ulic na osiedlu Bema. Ulica prostopadła do ul. Wojsk Ochrony Pogranicza, gdzie właśnie budowane są nowe szeregówki, będzie nosić nazwę Gnieźnieńska. Komponuje się ona z już istniejącymi nazwami ulic w tym rejonie, takimi jak Pińska, Bydgoska czy Toruńska.
ewelina.s@bialystokonline.pl
