Do pierwszego z tragicznych wypadków doszło na drodze wojewódzkiej nr 668 w okolicy miejscowości Janczewo. Tam 54-latek kierujący samochodem osobowym kia, jadąc od strony Jedwabnego w kierunku miejscowości Kownaty, prawdopodobnie nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze. W miejscu, gdzie doszło do wypadku jest ograniczenie prędkości do 40 km/h. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu, gdzie pojazd wywrócił się.
Kierowca w trakcie zdarzenia wypadł z samochodu. Nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Z kolei w środę (16.07) w nocy dyżurny zambrowskiej policji otrzymał zgłoszenie o wypadku, do którego doszło na krajowej 8 w pobliżu miejscowości Kossaki Borowe. Kierujący nissanem primera 53-latek, jadąc w stronę Białegostoku, z niewyjaśnionych przyczyn prawdopodobnie zjechał na lewy pas ruchu, gdzie zderzył się z ciężarowym manem.
W wyniku wypadku 49-letni pasażer osobówki zginął na miejscu. Kierujący nissanem został przewieziony do szpitala, gdzie w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. 54-latek kierujący manem nie odniósł obrażeń. W trakcie wypadku był trzeźwy.
lukasz.w@bialystokonline.pl