Pierwszy, który pochodzi z zagranicy
Na Politechnice Białostockiej odbyło się doniosłe wydarzenie. Tytułem Doktora Honoris Causa, a więc najwyższą godnością akademicką, uhonorowano profesora Jozefa Živčáka z Uniwersytetu Technicznego w Koszycach. Dodatkowo długoletni pracownik Wydziału Mechanicznego prof. Jan Ryszard Dąbrowski otrzymał tytuł Honorowego Profesora PB.
- Profesor Jozef Živčák jest naszym 11. doktorem honoris causa, ale pierwszym, który pochodzi z zagranicy - podkreślał, otwierając uroczyste posiedzenie Senatu PB rektor prof. Lech Dzienis. - Prof. Živczak uczestniczył w procesie kształcenia naszych studentów, wspierał w rozwoju zawodowym naszą kadrę, uczestniczył we wspólnych badaniach. Rozwijał stosunkowo młodą dyscyplinę naukową - inżynierię biomedyczną, która w tej chwili jest jedną z dziesięciu ewaluowanych dyscyplin naukowych w naszej uczelni - dodał rektor.
Profesor Jozef Živčák z Uniwersytetu Technicznego w Koszycach to uczony o międzynarodowym autorytecie, pionier w zakresie opracowywania i wdrażania implantów wykonywanych na miarę z wykorzystaniem technik generatywnych. Był inicjatorem utworzenia na tej uczelni - we współpracy z Central Engineering Institute (CEIT) - centrum technik przyrostowych. Wniósł niepodważalny wkład w rozwój technologii implantów dopasowanych.
- Gdyby 20 lat temu ktoś mi powiedział, że będę kierował zespołem inżynierów, którzy będą ściśle współpracowali z lekarzami, także na sali operacyjnej - to uznałbym, że to science fiction. Dzisiaj to sprawa oczywista i obligatoryjna. Symbioza działań inżynierów z zakresu inżynierii biomedycznej i lekarzy daje wspaniałe efekty i ogromną satysfakcję - mówił profesor Jozef Živčák.
Z inicjatywą uhonorowania Jozefa Živčáka tytułem Doktora Honoris Causa Politechniki Białostockiej wystąpił Wydział Mechaniczny PB, który od 20 lat współpracuje z profesorem, głównie w zakresie biomechaniki oraz protetyki i ortotyki.
- Ktoś zapyta: Panie Profesorze, dlaczego jeździ Pan do Białegostoku? Przecież ośrodki w Warszawie i Wrocławiu są bliżej. Wtedy odpowiadam: to nie jest kwestia odległości, tu chodzi o serce. Dlatego wyróżnienie, które przyznała mi Politechnika, oceniam bardzo wysoko, tak jak wysoko oceniam poziom naszej współpracy i wieloletnich kontaktów - podkreślał profesor Jozef Živčák.
Dzięki niemu jest studenci mogą kształcić się na nowym kierunku
Zaszczytny tytuł Honorowego Profesora Politechniki Białostockiej otrzymał także prof. Jan Ryszard Dąbrowski, uznany uczony w kraju i za granicami Polski. Zajmuje się badaniami w obszarze tribologii (badania nad tarciem, zużywaniem oraz smarowaniem zespołów ruchomych maszyn) i inżynierii materiałowej. Z Wydziałem Mechanicznym PB związany jest od 1991 roku. To 11. takie wyróżnienie przyznane w historii uczelni.
- Moja aktywność dotyczy obszaru inżynierii biomedycznej. To dyscyplina techniczna, która chyba jak żadna inna, służy człowiekowi: wspomaga leczenie, rehabilitację, dochodzenie do zdrowia. Stąd ogromna satysfakcja z wyników naszej pracy. Ja i mój zespół na Wydziale Mechanicznym właśnie w ten sposób działaliśmy. Pamiętam i widziałem łzy radości u pacjentów, którym udało się pomóc. Wyspecjalizowaliśmy się na przykład w produkcji gorsetów ortopedycznych typu Cheneau i byliśmy w tym zakresie wiodącym ośrodkiem w kraju. Za taki gorset dziękowała nam ze łzami w oczach matka 13-letniej dziewczynki, u której po roku pracy udało się cofnąć poważne skrzywienie boczne kręgosłupa. Dlatego jestem szczęściarzem, że udało mi się w tym obszarze inżynierii biomedycznej pracować - wspominał Honorowy Profesor Politechniki Białostockiej.
Zespołowi udało się też zrealizować zorganizować kierunek inżynieria biomedyczna na Politechnice Białostockiej. Na początku to była specjalność: inżynieria ortopedyczno-protetyczna, potem specjalność: biomedycyna, a następnie kierunek. Dziś funkcjonuje już Instytut Inżynierii Biomedycznej.
ewa.r@bialystokonline.pl