Po dwa pasy ruchu w każdą stronę z Białegostoku do Ogrodniczek, obwodnica tej miejscowości, dalej odnowiona jezdnia do Supraśla z estakadą w Krasnym – tak przedstawiają się plany drogowców odnośnie drogi wojewódzkiej nr 676. W tym tygodniu wojewoda podlaski wydał zgodę na rozpoczęcie tej inwestycji polegającej na przebudowie 10 km trasy.
Trasa Białystok - Supraśl jest jednym z priorytetów podlaskich drogowców. Jej przebudowa miałaby kosztować ponad 120 mln zł, dlatego Podlaski Zarząd Dróg ubiegał się o dofinansowanie inwestycji z Europejskiego Funduszu Regionalnego w wysokości 85% kosztów. Na decyzję było trzeba jednak poczekać do wydania pozwolenia przez wojewodę. Wszystko więc powinno zostać rozwiązane w najbliższych dniach.
Mimo że kwestia dofinansowania nie jest pewna, wiadomo, że na 14 lutego zaplanowano otwarcie przetargu, w którym ma zostać wyłoniony wykonawca inwestycji. PZDW musi się śpieszyć, ponieważ budowa drogi ma zakończyć się przed 2019 r. Według założeń, zostanie oddana do użytku w IV kwartale 2018 r.
Najbardziej z posuwania się sprawy do przodu cieszą się w Supraślu, który w ostatnich latach przyciąga coraz więcej turystów. Bez dobrej drogi o dalszy rozwój będzie trudno.
- Supraśl jest coraz częściej odwiedzany przez turystów. Obecny dojazd po tej bardzo wąskiej drodze sprawia wiele problemów. Jej przebudowa rozwiąże wiele z nich – mówi burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski.
To nie jedyna duża inwestycja drogowa planowana w powiecie białostockim. Drugą jest przebudowa trasy do Łap, która ma być jeszcze droższa, bo warta około 300 mln zł. Jej budowa również jest zależna od dofinansowania z funduszy europejskich.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl