Już niebawem w najwyższej lidze tenisa stołowego w kraju białostockie Dojlidy będą być może miały aż dwie drużyny. Stanie się tak, jeżeli swoje barażowe boje o awans do Ekstraklasy Kobiet wygra żeński zespół Optima Polska Dojlid. Pierwotnie rywalem Podlasianek miało być Zagłębie Lubin, ale sytuacja uległa zmianie. 1 i 2 czerwca po przeciwnej stronie stołu staną przedstawicielki Cukrownika Chybie.
- Zagłębie, które zostało mistrzem grupy południowej I ligi, zrezygnowało z udziału w barażach i dlatego doszło do zmiany przeciwnika. W naszej ocenie Cukrownik to drużyna z trochę niższej półki niż zespół z Lubina i nasze szanse wzrosły. Oczywiście nie lekceważymy jednak rywala, ale chcemy wykorzystać okazję i zamierzamy dać z siebie wszystko, by wyjść zwycięsko z tej rywalizacji - mówi Piotr Anchim, menedżer Dojlid.
Białostoczanki w walce o awans będą miały spory atut. Oba starcia barażowe rozegrane zostaną bowiem w stolicy Podlasia.
Z II do I ligi przeskoczyć mogą także rezerwy męskiego zespołu Dojlid, które to po dramatycznym dwumeczu z Lewartem Lubartów zameldowały się w decydującej batalii o przepustkę do gry na zapleczu Lotto Superligi. We wspomnianej rywalizacji najpierw padł wynik 7:3 dla Dojlid, po czym w takich samych rozmiarach zwyciężyli przeciwnicy. W finałowych zmaganiach o awans wystąpią jednak białostoczanie, którzy to posiadali lepszy bilans setów.
Na drodze drugiego garnituru Dojlid do I ligi staną teraz Morliny II Ostróda.
rafal.zuk@bialystokonline.pl