Do startu ligi coraz bliżej. Ruszyła druga część przygotowań

Fot: Dojlidy Białystok

Po obozie w górach przyszedł czas na zajęcia przy stołach. Tenisiści Dojlid w najbliższym czasie będą odbywać 2 jednostki treningowe dziennie. Podczas drugiej części przygotowań, która potrwa 3 tygodnie, swą formę szlifować mają głównie juniorzy i juniorki, ale podczas zajęć nie zabraknie również zawodników z Lotto Superligi. Mowa tu o Sunie Shiyu oraz Kamilu Zdzienickim.

- Jesteśmy po 9-dniowym obozie w górach, który zapewnił podkład kondycyjny i wytrzymałościowy pod treningi przy stołach. W sezonie trenujemy na małej sali, ale dzięki uprzejmości dyrektora szkoły, pana Andrzeja Kamińskiego, będziemy mieli okazję skorzystać jak co roku z dużej hali Zespołu Szkół Rolniczych. Treningi zaczniemy od elementów regularnych, jako że większość zawodników nie trzymała od dłuższego czasu rakietki. Stopniowo dołożymy elementy nieregularne, grę na piłki oraz grę na punkty. Zależy nam, żeby wykorzystać ten czas na indywidualne konsultacje z poszczególnymi zawodnikami, zarówno pod kątem techniki jak i strony mentalnej - mówi Piotr Anchim, menedżer Dojlid.

Przed zawodnikami białostockiego klubu czas ciężkich treningów, ale będą też momenty, kiedy to na pierwszym planie znajdą się relaks i odpoczynek. Planowane są bowiem wypady na kajaki, narty wodne czy saunę. Pierwsze starty turniejowe i ligowe ruszają już na początku września.

- Mamy się do czego przygotowywać. 1. kolejkę Superligi rozegramy u siebie 9 września, a dzień później zmagania rozpocznie I-ligowa drużyna dziewczyn. W przypadku Superligi naszym celem na nadchodzący sezon jest zdobycie medalu. Drużyna dziewcząt z kolei ma w mojej ocenie szansę powalczyć o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Ważne są też starty zawodników Dojlid w turniejach indywidualnych, szczególnie tych z serii Grand Prix Polski. Liczymy na jak najwyższe lokaty, a docelowo na medale mistrzostw Polski - dodaje Piotr Anchim.