"Bestią ze Wschodu" określane są bardzo mroźne, zimowe warunki atmosferyczne, których nośnikiem jest nadciągające ze wschodu powietrze. Specjaliści obawiają się, że w północnej części Europy, w styczniu może dojść do wystąpienia silnego ataku zimy.
Jak prezentuje się prognoza pogody na najbliższe dni w naszym województwie?
W najbliższą niedzielę (7 stycznia) temperatura powietrza w województwie podlaskim spadnie poniżej -10°C. W poniedziałek (8 stycznia) będzie jeszcze zimniej. W ciągu kolejnych dni mróz nie będzie już tak spektakularny, jednak na prawdziwe ocieplenie i wzrost temperatury powyżej 0°C będziemy musieli poczekać nawet do połowy lutego.
Napad Bestii ze wschodu, co go powoduje?
Brytyjskie służby meteorologiczne ostrzegają, że zgodnie z najnowszymi badaniami, w stratosferze - rejonie Bieguna Północnego, czyli na wysokości od 10 do 50 km nad powierzchnią Ziemi, pojawiło się bardzo duże ocieplenie. To zjawisko może zaburzyć działanie wiru polarnego. Mowa tu o układzie niskiego ciśnienia występującego nad biegunem. Osłabienie wiru może w ostateczności doprowadzić do silnego ataku zimy w Europie i Ameryce Północnej.
Specjaliści uspokajają jednak, że nic nie jest jeszcze przesądzone, ponieważ wystąpienie nagłego ocieplenia atmosferycznego w wyższych warstwach atmosfery nie zawsze musi oznaczać pojawienie się Bestii ze Wschodu. Zależne jest to także od zachowania prądów powietrznych. Na postawienie niepodważalnej teorii jest więc jeszcze za wcześnie.
24@bialystokonline.pl