Uniwersytet w Białymstoku ma do sprzedania kilka nieruchomości, a większość z nich znajduje się w centrum miasta. Atrakcyjna lokalizacja nie jest często wystarczającym powodem do nabycia budynku - tak jest w przypadku dawnego Instytutu Chemii, który mieści się przy al. Piłsudskiego i jest objęty ochroną konserwatorską. Firma, która zdecyduje się na jego zakup, musi zagwarantować, że mural "Dziewczynka z konewką" znajdujący się na jego bocznej ścianie nie zostanie zniszczony.
W ofercie "od ręki", oprócz dawnego Instytutu Chemii, znajdują się także Dom Pracy Twórczej w Szczecinowie na Mazurach i ośrodek w Ploskach nad Narwią, z domkami kempingowymi.
UwB na sprzedaż wystawia także siedziby tych jednostek, które w najbliższym czasie mają zostać przeniesione do nowego kampusu. Na nabywcę czeka tzw. Dom Partii oraz sąsiedni budynek przy ul. Liniarskiego, w których teraz mieszczą się wydziały Filologiczny i Historyczno-Socjologiczny. Podobny los czeka siedzibę Wydziału Ekonomii i Zarządzania przy ul. Warszawskiej.
Jak informuje uczelnia, przeprowadzka wydziałów nie stoi na przeszkodzie, aby negocjować transakcje i budynki nabyć już teraz. Zastrzyk gotówki przyspieszyłby zapewne prace nad rozbudową kampusu.
Ostatni w ofercie jest dawny Instytut Matematyki, który mieści się przy ul. Akademickiej. Obecnie znajdują się tam zbiory Biblioteki Uniwersyteckiej. Gdy tylko zostaną one przeniesione do siedziby przy ul. Ciołkowskiego, obiekt trafi w ręce nowego właściciela.
Na początku czerwca prywatny inwestor nabył budynek Wydziału Chemii przy ul. Hurtowej za prawie 7 mln zł. Wcześniej sprzedano także m.in. siedzibę Wydziału Fizyki i akademik za sumę 13 mln zł.
kamila.ausztol@bialystokonline.pl