Dni Sztuki Współczesnej 2019. Znamy pełen program imprezy [WIDEO]

Fot: Magda Hueckel

W programie 34. DSW jest spektakl "Wróg ludu" w reżyserii Jana Klaty

- Zbliża się maj, a w maju w Białostockim Ośrodku Kultury organizujemy Dni Sztuki Współczesnej. W tym roku po raz 34. To jedna z najstarszych imprez w mieście - mówi Grażyna Dworakowska, dyrektor Białostockiego Ośrodka Kultury.

DSW teatrem stoją

- Dni Sztuki Współczesnej stoją teatrem - zapowiada Katarzyna Kruszewska z Białostockiego Ośrodka Kultury, która koordynuje tegoroczną imprezę.

W programie jest wiele interesujących przedstawień. Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie przyjedzie do Białegostoku z dwoma spektaklami. Pierwszy z nich, "Głód" w reż. Anety Groszyńskiej, inspirowany jest głośną książką Martína Caparrósa. Z kolei teatralna superprodukcja, którą zobaczymy na finał DSW, to "Wróg ludu" w reż. Jana Klaty, spektakl oparty na sztuce Ibsena z 1882 roku.

Po raz drugi na Dniach Sztuki Współczesnej gościć będzie Komuna//Warszawa. W tym roku przedstawi spektakl "Nigdy więcej wojny" w reż. Weroniki Szczawińskiej. Teatr Animacji w Poznaniu zaprezentuje spektakl "ZA-Polska" (reż. Agata Biziuk), opowieść o tym, co było, co jest i co może się stać wokół popularnej i gloryfikowanej myśli Oddania Życia Za Polskę. Widzowie obejrzą także spektakl "Henrietta Lacks" w reż. Anny Smolar, który powstał jako koprodukcja Nowego Teatru w Warszawie i Centrum Nauki Kopernik. Warszawski Teatr Baj pokaże podczas DSW spektakl dla dzieci "Grzeczna" (reż. Maria Żynel) na podstawie książki pisarki i psycholożki Gro Dahle. Polecamy także spektakl "Jeden gest" w reż. Wojtka Ziemilskiego (Nowy Teatr w Warszawie). Jest to "rzecz o językach migowych, spektakl o porozumiewaniu się ze światem - światem słyszących i światem innych głuchych".

W tym roku BOK stawia na sztuki tzw. tradycyjnych teatrów, nie przewiduje występów plenerowych. Jak podkreślają organizatorzy, zależy im, by widowisko plenerowe wpisywałoby się w ideę tegorocznej imprezy.

"Jak, do diabła, możemy żyć, wiedząc, że dzieją się takie rzeczy?"

A jaka jest idea tegorocznej edycji Dni Sztuki Współczesnej? Wspólnym mianownikiem Festiwalu jest niepokój, ferment, niezgoda i opór.

"Mając na uwadze trendy rozwijające się w ostatnich latach na świecie, w tym także w Polsce: rozpad wartości i upadek tzw. ludzkiej przyzwoitości, dominację człowieka nad przyrodą, ignorancję i brak szacunku dla zwierząt, ograniczanie wolności i swobód, przy jednoczesnym narastaniu niepokojów i tryumfie populizmu - prezentujemy najnowszą, 34. edycję Dni Sztuki Współczesnej. Edycję, której wspólnymi mianownikami są niepokój, ferment, niezgoda i opór. Podczas tygodnia wypełnionego teatrem, muzyką, sztuką wizualną, performansem, kinem, literaturą i wymianą myśli, zaprezentujemy wydarzenia i artystów, którzy w swojej twórczości komentują to, o czym wielu woli milczeć, konfrontują się z tym, od czego wielu ucieka. Tych, którzy unikają prostych odpowiedzi, podejmują debatę, obnażają głupotę, wytrącają z równowagi, widzą więcej. Tych, którzy odnoszą się do niepokojów, filtrując je przez własną wrażliwość - niezależnie od tego, czy myślimy o fermencie wartości, wrzeniu w skali makro, czy też niepokoju intymnym" - piszą organizatorzy imprezy.

"Jak, do diabła, możemy żyć, wiedząc, że dzieją się takie rzeczy?" - zapytają twórcy w czasie DSW.

Ciekawym wydarzeniem będzie panel dyskusyjny pod hasłem "Wolność i cenzura w czasach postprawdy". O swoich doświadczeniach i przemyśleniach rozmawiać będą aktywnie działający w sferze kultury: Anda Rottenberg, Edwin Bendyk, Alex Freiheit, ks. Wojciech Lemański, Tomasz Sikora, Joanna Wichowska i Serhij Żadan.

Warsztaty kulinarne, wystawa, koncerty

We współpracy z Galerią Arsenał w Białymstoku odbędą się dwa wydarzenia: performans Asia Live! Singapur, podczas którego zaprezentują się artyści Ezzam Rahman, Natasha Wei, Justin Lee i Nicole Phua; a także Tydzień Radykalnej Obfitości - warsztaty kulinarne z kuchni post-jarskiej, pokaz filmu "Dominion", któremu towarzyszyć będzie dyskusja z udziałem Jasia Kapeli i Jarosława Urbańskiego oraz Uczta, podczas której będzie można skosztować eksperymentalnych potraw kuchni roślinnej.

Tegoroczny festiwal zainauguruje wystawa zdjęć Maurycego Gomulickiego "Dziary". Projekt "Dziary" poświęcony jest dokumentacji prymitywnego tatuażu, wykonywanego w więzieniach, hufcach pracy i wojsku na przestrzeni lat 50.–80. XX wieku.

W programie DSW znalazł się także specjalny pokaz głośnego filmu "Siedzący słoń" w reż. Hu Bo - laureata nagrody publiczności 18. MFF Nowe Horyzonty, nagrodzonego także na festiwalu w Berlinie. To jeden z zaledwie kilku pokazów w Polsce.