To będzie ostatnia w tym roku Białostocka Masa Krytyczna. W piątek (30.12) wieczorem (od 18.00 do 19.25) na Rynku Kościuszki spotkają się rowerzyści, by wspólnie popedałować po mieście.
Organizatorzy wydarzenia przypominają o zabraniu ze sobą ocieplaczy do rąk. Poza tym ubieranie się na rower w zimie nie różni się prawie niczym od codziennego, zwykłego ubierania się o tej porze roku. Warto jedynie zdobyć nieco cieplejsze rękawiczki i założyć cieńszą kurtkę, którą można zdjąć po przejechaniu dwóch pierwszych kilometrach i schować do sakwy.
Autorzy wydarzenia zapewniają również, że będzie oczywiście możliwość przedłużenia przejazdu w ramach komfortowej jazdy w ciepłej atmosferze.
Zebrania fanów bicykli odbywają się pod hasłem "My nie blokujemy ruchu, my jesteśmy ruchem" i poza zabawą mają na celu zwrócenie uwagi władz i ogółu społeczeństwa na ignorowanych zazwyczaj rowerzystów.
Każdy rowerzysta jest częścią zespołu, który tworzy całość, jaką jest Białostocka Masa Krytyczna. Łącznie w wydarzeniu bierze udział średnio około 100 osób. Uczestnicy są autonomiczni i sami sobą sterują. Demokratycznie wybierają wspólną trasę.
Białostocka Masa Krytyczna istnieje od 2003 r.
dorota.marianska@bialystokonline.pl