Deszcz, błoto i walka do samego końca. 40. Rajd Podlaski do łatwych nie należał [ZDJĘCIA]

Fot: Maciej Safaryn

więcej zdjęć

W jubileuszowej edycji Rajdu Podlaskiego, który wystartował z placu im. Marszałka Józefa Piłsudskiego przy Teatrze Dramatycznym w Białymstoku, wzięło udział niemal 80 ekip. Nie miały one łatwego zadania, bo przez sporą część zmagań padał deszcz, przez co wiele kilometrów należało pokonać w warunkach pełnych błota i nierówności.

Początkowo najlepiej spisywała się para Grzegorz Grzyb/Adrian Sadowski (Skoda Fabia Rally 2 EVO), która wykręciła najokazalsze czasy na dwóch odcinkach specjalnych rozgrywanych na Torze Białystok, a następnie wspomniana dwójka była też najszybsza na OS-ie Niewodnica Nargilewska-Kolonia 1.

Później role się jednak odwróciły, bo to załoga Adrian Chwietczuk/Jarosław Baran (Skoda Fabia Rally 2 EVO) zaczęła na trasie dominować. Mająca pierwszego dnia problemy techniczne ekipa w niedzielę (13.06) była nie do zatrzymania. Chwietczuk i Baran okazali się najszybsi na 5 odcinkach specjalnych z rzędu i to oni rzutem na taśmę zostali triumfatorami 40. Rajdu Podlaskiego, który dla niektórych załóg był przetarciem przez zbliżającym się Rajdem Polski.

Na 2. lokacie uplasowała się długo prowadząca w stawce dwójka Grzegorz Grzyb/Adrian Sadowski, natomiast kolejne miejsce na podium zajęli Jarosław Szeja oraz Marcin Szeja (Hyundai i20 R5).

Kierowcy startujący w klasyfikacji RO oraz LARSĆ podczas dwudniowej rywalizacji mieli w sumie do przejechania 8 odcinków specjalnych. Ich łączna długość wynosiła ok. 60 km.

40. Rajd Podlaski - klasyfikacja generalna (TOP 5)
1. Adrian Chwietczuk/Jarosław Baran (Skoda Fabia Rally 2 EVO) - 35:27.6
2. Grzegorz Grzyb/Adrian Sadowski (Skoda Fabia Rally 2 EVO) - 35:52.9
3. Jarosław Szeja/Marcin Szeja (Hyundai i20 R5) - 36:32.3
4. Robert Kocik/Sebastian Wach (Ford Fiesta Rally 2) - 37:20.7
5. Hubert Maj/Michał Chorbiński (Ford Fiesta R5) - 37:55.6