W woj. podlaskim - w porównaniu do ubiegłego roku (zestawienie czerwiec-czerwiec) - mieszka o ponad 2 tys. mniej osób. Urząd Statystyczny w Białymstoku wskazuje, że na spadek liczby ludności wpłynęły ujemny przyrost naturalny oraz ujemne saldo migracji wewnętrznych i zagranicznych na pobyt stały.
Z danych wynika, że w pierwszym półroczu tego roku urodziło się w Podlaskiem ponad 6 tys. dzieci (tzw. urodzenia żywe), czyli o prawie 10% więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. W tym samym czasie odnotowano jednak więcej zgonów niż urodzeń (o ponad 500).
Wszystko to oznacza, że w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2017 r. zarejestrowano ujemny przyrost naturalny (różnica między liczbą urodzeń żywych a liczbą zgonów w danym okresie). Wyniósł on minus 551 osób (rok wcześniej było to o minus 640).
Natomiast, kiedy weźmiemy pod uwagę migracje, okaże się, że w I półroczu bieżącego roku w naszym regionie zameldowało się około 5 tys. osób, tj. o 71 osób mniej niż w analogicznym okresie 2016 r. W tym czasie do innych miejsc w Polsce przeprowadziło się nieco ponad 6 tys. Podlasian. Poza tym na teren województwa spoza granic kraju przybyło dokładnie 226 osób. Wymeldowały się natomiast 192 osoby opuszczające Polskę, tzn. o 90 mieszkańców więcej niż w takim samym czasie poprzedniego roku.
dorota.marianska@bialystokonline.pl
