Dawid Gudel / Artur Kwasik / Sylwia Małachowska / Lucjusz Sawicki: Kolażem w dal

"Kolaż to najmniejsza scena filmowa świata", mógłby rzec Siergiej Paradżanow, znakomity ormiański reżyser filmowy. Kiedy władza radziecka zabroniła mu kręcić filmy, to właśnie w kolażach znalazł ujście dla swojej nieposkromionej kreatywności.

Kolaż jest twórczością pełną wolności, nie zna zasad, ani ograniczeń. Jest egalitarny, bo niemal każdy umiałby jakiś kolaż stworzyć.

Przyświeca mu duch ekologii, bo podczas tworzenia kolaży ponownie używane są elementy, które już spełniły swoją rolę i bywają niepotrzebne.

Jest pojemny, bo ilość znaczeń, jakie może mu nadać ręka twórcy, może być nieskończona.

Potrafi być też piękny.

Białostocki Ośrodek Kultury zaprasza w podróż po znaczeniach i kształtach z czwórką białostockich autorów: Dawidem Gudelem, Arturem Kwasikiem, Sylwią Małachowską i Lucjuszem Sawickim. Będzie to podróż twórcza i egalitarna. Każdy z nas może znaleźć w prezentowanych pracach kawałek własnego świata. Być może nawet poczuje potrzebę, by dokleić też coś od siebie.

AUTORZY WYSTAWY:

Dawid Gudel
Rocznik 1987. Z wykształcenia elektryk i etnolog; animator kultury i autor tekstów muzycznych. Podczas robienia kolaży szybko dostrzega rzeczy podobne do siebie, łączy desenie, kształty; widzi, że w gazecie modowej z wczoraj jest taki sam kolor jak w podręczniku do angielskiego z lat 70. Jednocześnie, gdy już złapie trop, gdy zaczyna powielać jakąś myśl, musi się na siłę od nich odrywać, żeby nie zanudzić siebie i odbiorców. Umieszcza wówczas w pracy coś odmiennego, bo chce przełamywać oczywistości. Jego kolaże to seria eksperymentów z materiałami źródłowymi, znaczeniami i strukturami. Bazą do ich powstawania są gazetowe wycinki, stare podręczniki, okładki książek, opakowania, ulotki czy bilety. W nich szuka nieoczywistych połączeń, kontrastów i znaczeń.

Artur Kwasik
Grafiką komputerową, a przede wszystkim pracami kolażowymi zaczął zajmować się sześć lat temu, od tego czasu jego printy pojawiały się na ścianach mieszkań i na koszulkach. Tworząc, inspiruje się marzeniami sennymi, sztuką współczesną, abstrakcją, modernizmem, Bauhausem, brutalizmem i przede wszystkim minimalizmem. Tworząc swoje prace często miesza wymienione style, starając się ukazać m.in. nostalgię, kobiece piękno bądź eskapizm. Obecnie tworzy również animacje i zajmuje się edytowaniem wideo.

Sylwia Małachowska
Filolożka z wykształcenia, z zawodu człowiek od mediów społecznościowych. Robienie kolaży traktuje jako ćwiczenie kreatywności. Zawsze ubolewała nad tym, że po dziadku i jego rodzinie nie odziedziczyła talentu malarskiego. Kolaże są dla niej formą, odmiennej od malowania na płótnie, artystycznej ekspresji. Oprócz tego interesuje się również ogrodnictwem i hoduje pszczoły murarki. Odpoczywa chodząc po górach.

Lucjusz Sawicki
Rocznik 1990. W internecie znany jest jako sztaf. Fanatyk starych gazet, które wykorzystuje do pracy. Zajmuje się kolażem od 2014 roku, kiedy to zamiast pisać pracę inżynierską zaczął na jej stronach tworzyć pierwsze kompozycje. Do dziś wykonał ok. 400 kolaży w technice klasycznej.

Oprócz tego jego warsztat można było poznać przy promocji wydarzeń teatralnych i kulturalnych, gdzie tworzył w formie kolażu m.in. plakaty i banery. Współpracował z Galerią R5, Teatrem PAPAHEMA, Uniwersyteckim Centrum Kultury, Teatrem Latarnia oraz przy produkcjach filmowych.


Wernisaż wystawy:
11 maja 2023, godz. 18:30

Wstęp wolny.