Składy PesaDart, wyprodukowane przez bydgoską Pesę, po raz pierwszy wyjechały na tory 29 grudnia. Obecnie w ruchu znajduje się 7 z 20 pociągów, które obsługują 14 połączeń InterCity. Od najbliższego weekendu (30-31.01) do eksploatacji zostaną wdrożone kolejne dwa składy - na trasy między Lublinem a Wrocławiem (IC Konopnicka) i Warszawą (IC Czartoryski).
Przez pierwszy miesiąc nowymi pociągami podróżowało blisko 45 tys. pasażerów, z czego 253 bilety wydano dla dzieci do 4 lat. Przewieziono 16 rowerów, a 46 osób w podróż wybrało się ze swoim pupilem. Największą popularnością cieszyły się połączenia pomiędzy Lublinem i Warszawą oraz Białymstokiem i stolicą.
55% pasażerów, którzy wybrali przejazd pociągami PesaDart, zdecydowało się na zakup biletu w tradycyjnej kasie, a 35% transakcji dokonało przez internet.
- Pierwszy miesiąc z Dartem oceniamy jak najbardziej pozytywnie. Wdrożenie nowoczesnego składu oznacza wielką zmianę dla mieszkańców np. Lubelszczyzny czy Podlasia – mówi Jacek Leonkiewicz, prezes zarządu PKP Intercity. - Po raz pierwszy możemy zaoferować im nie tylko bilety w atrakcyjnych cenach, dobry czas przejazdu, ale również komfortowy i nowoczesny skład. Z naszego doświadczenia wynika, że połączenie tych składników potrafi przyciągnąć do kolei osoby, które już od dawna nie korzystały z pociągów - dodaje.
Darty pokonały już 69 tys. kilometrów. Z ciekawostek można podać, że w trakcie pierwszego miesiąca ich serwisowania producent użył 166 tys. litrów wody, wsypał do piasecznic 8 ton piasku, wlał 510 litrów płynu do spryskiwaczy, a także wykorzystał 550 litrów smaru do smarowania obrzeży kół.
ewelina.s@bialystokonline.pl