Sprawa dotyczyła prywatnego oskarżenia przeciwko posłowi Jarosławowi Zielińskiemu. Parlamentarzysta z ramienia Prawa i Sprawiedliwości miał rzekomo obrazić augustowskiego biznesmena, a konkretnie wystosowując interpelację poselską do ministra zdrowia. Poseł Prawa i Sprawiedliwości chciał uzyskać szczegółowe wyjaśnienia dotyczące kontraktu Narodowego Funduszu Zdrowia z właścicielem "Pałacu na wodzie" w Augustowie. Właściciel obiektu twierdził, że skierowało to na niego szereg kontroli. Żadna z nich nie wykazała jednak nieprawidłowości.
Właściciel obiektu poczuł się jednak urażony i sprawę skierował do sądu. Biznesmen żądał odszkodowania w wysokości 1 mln zł. Białostocki sąd, gdzie sprawa była rozpatrywana, uznał jednak, że nastąpiło jej przedawnienie. Orzeczenie nie jest prawomocne. Nie wiadomo, czy przedsiębiorca z Augustowa złoży apelację w sprawie.
lukasz.w@bialystokonline.pl