Casanova odczarowany
Jako syn komediantów nieustannie aspirował do arystokracji, jednak nie posiadał żadnego kapitału. Wszystko, co udało się zdobyć Casanovie, osiągnął własnym sprytem, zaradnością i urokiem osobistym. Nieraz tracił wszystkie pieniądze i choć uwielbiał wystawne życie, to ostatecznie dobra materialne mniej się dla niego liczyły niż wolność i przygoda.
Białostocki Teatr Lalek będzie starał się przybliżyć sylwetkę Casanovy, dzięki spektaklowi w reżyserii Marii Wojtyszko i Jakuba Krofta. "Casanova wg Pamiętników Casanovy" ukazuje go jednak nieco inaczej, niż np. Fellini w swoim filmie.
- Przyjmuje się, że Casanova to cyniczny podrywacz, którego życie skupiało się głównie na kobietach. Wcale tak nie było. Jak przeczytałam "Pamiętniki", to zakochałam się w człowieku, który był pisarzem i cudownie opowiadał wszystkie historie. Podjęliśmy decyzję, że nie będziemy pisać nowej sztuki, ale chcemy tego Casanovę nieco wskrzesić i dać mu głos. Posłuchać jego słów, które są fascynujące. Zależało nam też na tym, żeby odkręcić niesprawiedliwość, która rozgrywa się na temat Casanovy. Chcieliśmy opowiedzieć o człowieku pisma, opowiadacza historii. O człowieku czułym i wrażliwym na innych ludzi - mówi Maria Wojtyszko.
Namiętności i radość życia
Casanova - pisarz miał lekkie pióro i wspaniałe poczucie humoru. Kobiety, które wspomina, zawsze jawią się jako podmioty wspólnie z nim snujące miłosną narrację, wydaje się, że mimo historycznych uwarunkowań są bardziej wolne i śmiałe intelektualnie niż bohaterki współczesnych komedii romantycznych.
- Casanova był miłośnikiem życia. Mamy nadzieję, że w czasach już postpandemicznych potrzebne jest opowiedzenie o człowieku, który kochał ludzi, kochał spotykać się z ludźmi. Spektakl jest o energii ludzkiej i radości z cieszenia się z życia - stwierdził Jakub Krofta.
Michał Jarmoszuk, odtwórca tytułowej roli, zachwycił się wrażliwością Casanovy.
- Mnie interesuje w bohaterze jego wrażliwość, odbieranie świata wszystkimi zmysłami, gdzie także drugi człowiek jest najważniejszy. Casanova przyjmował człowieka z otwartymi ramionami. Możemy dowiedzieć się, jak uczył się budować świat nienarzucony przez rodzinę. Był odrzucony przez matkę, doświadczył śmierci babci, co spowodowało, że starał się wypełnić tę pewną lukę miłości i szczęścia. Casanova staje się libertynem przez innych ludzi. Natomiast spotkanie z kobietami wywołuje w nim albo miłość albo ból. Radość zamienia się w smutek, czy zaskoczenie, potem znów w radość - powiedział Jarmoszuk.
Twórcy przedstawienie twierdzą, że będą sceny, przy których niejeden widz się zaczerwieni.
- Nie jestem strasznym fanem nagości w teatrze, staram się szukać metafory, to mi się wydaje bardziej sexi niż pokazywanie gołego ciała ludzkiego. Ale będą takie sceny, przy których będzie można się zaczerwienić - stwierdza z uśmiechem Krofta.
Najbliższe pokazy
Najbliższe pokazy odbywają się w ramach 4. edycji Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Lalek dla Dorosłych "Metamorfozy Lalek":
- piątek (25.06), godz. 20:00 - przedpremiera;
- sobota (26.06), godz. 20:00 - premiera festiwalowa;
- niedziela (27.06), godz. 16:00.
Obowiązują bezpłatne wejściówki.
PROGRAM FESTIWALU
anna.kulikowska@bialystokonline.pl