W Zespole Szkół Społecznych STO przy Fabrycznej zabawa zaczęła się przed południem. Wszystkie klasy spaliły na szkolnym boisku kukły Marzanny, przy okazji poznając działanie gaśnicy szkolnej.
Następnie swoją działalność artystyczną zainaugurował teatrzyk Zielona Gęś. To już drugie - obok teatrzyku Szkolnego Koła Wolontariatu - takie przedsięwzięcie w szkole.
- Nie konkurujemy ze sobą, a raczej współpracujemy. Niektórzy aktorzy grają tu i tu - mówią licealiści, twórcy Zielonej Gęsi. - Z okazji dzisiejszego przedstawienia zainstalowaliśmy na piętrze prawdziwą zieloną kurtynę, bo to wyróżnik naszego teatru - dodają.
Co więcej na szkolnym holu uczniowie urządzili piknik na kocach z koszykami pełnymi różnych przysmaków. Były również niespodzianki od szkolnego samorządu.
Na zakończenie Dnia Wagarowicza pokazano podopiecznym Stowarzyszenia "Droga" spektakl "Calineczka" przygotowany przez szkolnych wolontariuszy.