"Bojarski Dom Kultury jest bezpośrednią kontynuacją zapoczątkowanej w 2014 roku inicjatywy pod nazwą Bojary Zostają Kulturalne! Na niezagospodarowanym skwerze, tzw. Kulturalnej Łące Bojarskiej, przez cały sezon wiosenno-letni odbywały się przeróżne wydarzenia społeczno-kulturalne. Miejsce to stało się łącznikiem różnych grup społecznych, mieszkańców Białegostoku, środowisk kreatywnych i organizacji pozarządowych" - piszą społecznicy skupieni wokół Bojarskiego Domu Kultury oraz działający w Fundacji Teatr Latarnia.
Jak zapewniają, petycja "ma być głosem mieszkańców, który ukaże społeczną potrzebę kontynuacji tego typu - oraz podobnych - działań w naszym mieście".
Przypominają, że dzięki inicjatywie na bojarskim podwórku przy ul. Koszykowej 1 udało się zorganizować różne wydarzenia kulturalne: koncerty, potańcówki, przedstawienia teatralne, pokazy filmów, warsztaty dla dzieci i młodzieży, spotkania historyczne, odsłuchy słuchowisk radiowych.
Dodają, że posesja przy ul. Koszykowej 1 należy do gminy Białystok i została im udostępniona przez Zarząd Mienia Komunalnego za zgodą Urzędu Miasta w Białymstoku. Umowa z ZMK wygasła 30 września i społecznicy musieli opuścić podwórko. Chcą jednak kontynuować kulturalną działalność - jak podkreślają - nie tylko na posesji, ale też w drewnianym budynku przy ul. Koszykowej 1.
Petycja, umieszczona na stronie zmienmy.to, kierowana jest do prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego. Jak zapowiadają jej autorzy, zostanie przekazana również radnym miejskim.
Więcej o BDK: Co dalej z Bojarskim Domem Kultury? Umowa się skończyła, społecznicy chcą działać
anna.d@bialystokonline.pl
