Czterech młodych białostoczan na jednej z zambrowskich stacji benzynowych tankowało paliwo. Następnie nie płacąc szybko odjechali. Zatrzymała ich policja - mężczyźni odpowiedzą przed sądem.
W środę (2.12) po południu dyżurny zambrowskiej policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży paliwa na jednej ze stacji w mieście. Funkcjonariusze ustalili, że czterech mężczyzn podjechało daewoo pod dystrybutor i do baku auta oraz do kanistra zatankowali ponad 80 litrów paliwa po czym w pośpiechu odjechali. Chwilę później ich zatrzymano.
Sprawcami okazali się białostoczanie w wieku od 18 do 23 lat. W ich samochodzie mundurowi znaleźli kilka kanistrów wypełnionych paliwem oraz kilkanaście noży, maczet i toporków. Mężczyźni noc spędzili w policyjnym areszcie. Za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem.
E.S.
Przeczytaj także