Białostocka firma AC SA, producent systemów LPG/CNG marki Stag, jako pierwsza na świecie zainstalowała w czołgu instalację gazową, która została stworzona z myślą o pojazdach dostawczych i ciężarowych, autobusach oraz maszynach rolniczych i budowlanych napędzanych silnikami Diesla.
AC SA chciało w ten sposób pokazać symbolicznie niezawodność i możliwość szerokiego zastosowania systemów LPG. Instalacja została poddana testom w bardzo trudnych warunkach podbiałostockiej żwirowni. Sprawdziła się w 46-tonowym czołgu T-55 o mocy 640 KM oraz pojemności silnika 36 l.
Wojskowy pojazd został przez firmę wyposażony w sterownik STAG Diesel przeznaczony dla pojazdów z 8-cylindrowymi silnikami, dwa reduktory STAG R02, dwie listwy wtryskowe oraz dwa 120-litrowe zbiorniki LPG.
Jedną z najważniejszych przyczyn globalnych zagrożeń środowiska są zanieczyszczenia powietrza. Dlatego właśnie do głównych założeń instalacji LPG w każdym pojeździe należy obniżenie emisji sadzy.
Montaż instalacji gazowej to także oszczędność. W ten sposób możliwe jest obniżenie kosztów użytkowania pojazdu o 20-25 procent. Również w przypadku czołgu. Dodatkowo pojazd bojowy z instalacją LPG, dzięki wbudowanym zbiornikom z ropą oraz gazem, mógłby przejechać większy dystans na jednym tankowaniu i zyskałby lepsze osiągi.
- Wzmożona efektywność spalania mieszanki paliwowej oznacza nawet 30-procentowy wzrost momentu obrotowego oraz mocy silnika. Dzięki temu każdy pojazd z silnikiem Diesla wzbogacony o instalację LPG staje się szybszy, silniejszy oraz sprawniejszy. Dodatkowo, dzięki instalacji autogaz, silnik zyskuje wydłużony resus, czyli gwarantowany czas bezawaryjnej pracy - mówi Marek Bezubik, specjalista ds. technicznych firmy AC SA.
24@bialystokonline.pl