Piotr Sawicki, artysta fotograf, członek jury w katalogu pokonkursowej wystawy podkreśla, że autorami większości prac są ludzie młodzi. Zajęli się oni różnymi zjawiskami społecznymi, intelektualnymi, kulturalnymi i często estetycznymi z punktu widzenia artysty.
- Fotografia jako środek wyrazu jest obszarem bardzo pojemnym. Nigdy nie wiadomo, kiedy, gdzie i co w niej dostrzeżemy i w czym odnajdziemy je enigmatyczne piękno. Jest ona swoistym komentarzem do otaczającej i prowokującej nas rzeczywistości - pisze Sawicki.
Tegoroczna, siódma już edycja konkursu cieszyła się dużym zainteresowaniem. 192 autorów nadesłało ponad 1000 zdjęć. - Dominowali autorzy z Gdańska i Szczecina. Napłynęły również prace z Anglii, Danii i Szwecji, co sprawia, że konkurs nabiera międzynarodowego charakteru - podkreśla Urszula Wysocka z Białostockiego Ośrodka Kultury, który konkurs zorganizował.
Grand Prix i 5 tys. zł jury przyznało Zbigniewowi Olszynie z Łodzi za zdjęcie "Prawie wszyscy moi bliscy". Drugą nagrodę (2,5tys. zł) otrzymał Marcin Połomski z miasteczka Rydułtowy za cykl zdjęć wykonanych w łaźni zamkniętej kopalni "1 Maja" w Mszanie koło Jastrzębia Zdroju. Eksplorując ten obiekt fotograf znalazł rzeczy zostawione przez górników: klapek (po śląsku "laczek"), wacianą kurtkę leżącą koło wybitego okna, szczoteczkę do zębów. Fotografie są czarno-białe, mroczne. - Gdy je robiłem, była burza, padał deszcz, a obiekt przeciekał. Udało się ten surowy klimat zatrzymać - opowiada laureat. I dodaje, że na Śląsku jest wiele poprzemysłowych obiektów. - Na zdjęciach chcę pokazać to, co za chwilę przestanie istnieć. W ten sposób te opuszczone miejsca będą mogły zobaczyć przyszłe pokolenia.
Nie ukrywa swojego górniczego pochodzenia. Z dumą opowiada też o najwyższej w Europie kopalnianej hałdzie (liczy 134 metry), znajdującej się na terenie jego miasteczka, Rydułtowy.
Trzecią nagrodę i 1 tys. zł otrzymał Paweł Kosicki z Poznania. Dwa wyróżnienia jury przyznało Magdalenie Ośko z Warszawy i Dominice Zacharzewskiej z Piątnicy, z wyróżnienie specjalne - Kazimierzowi Jankowskiemu z Białegostoku.
Tegorocznemu konkursowi towarzyszyły warsztaty fotograficzne, w których wzięli udział wytypowani przez jury uczestnicy oraz inne zainteresowane osoby. Zajęcia obejmujące część teoretyczną oraz praktyczną poświęcone fotoreportażowi i portretowi poprowadzili Maciej Szal i Krzysztof Gajewski, warszawscy fotografowie, którzy współpracowali już z Białostockim Ośrodkiem Kultury przy okazji tegorocznych Dni Sztuki Współczesnej przygotowując portret Białegostoku w technice 3D.
Wystawę najciekawszych konkursowych zdjęć można oglądać do 9 listopada w foyer kina Forum w godz. 13.30-20. Wstęp wolny. Kolejna odsłona przeglądu współczesnej fotografii "Człowiek obok mnie" za dwa lata.