Sprawa dotyczy głośnych wydarzeń sprzed kilku tygodni. W sobotę (29.06) pod jednym z bloków na białostockim os. Antoniuk doszło do głośniej sprzeczki z wyzwiskami pomiędzy stojącym w oknie swojego mieszkania obywatelem Czeczenii, a 31-latkiem znajdującym się na dole. 44-letni obcokrajowiec wybiegł wtedy z mieszkania. Mężczyzna próbował ugodzić 31-latka, jednak udało mu się uciec.
W sprawie toczy się także śledztwo przeciwko grupie mężczyzn, która w krótkim czasie po ataku Czeczena z nożem, powróciła pod blok obcokrajowca. Mężczyźni, rzucając butelkami, kamieniami, a nawet młotkiem, powybijali Czeczenowi szyby w oknach. Odłamki szkła zraniły małe dziecko. Prokuratura zarzuca sześciu napastnikom stosowanie przemocy wobec pokrzywdzonego oraz wybicie szyb w mieszkaniu Czeczena. Prokurator uznał, że odłamki szkła mogły zaszkodzić małemu dziecku, które przebywało wtedy w domu. Napastnicy odpowiedzą także za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dziecka.
Jeżeli prokuratura dopatrzy się w zachowaniu Czeczena znamion czynu zabronionego, w sprawie zostanie wszczęte śledztwo przeciwko obcokrajowcowi.
lukasz.w@bialystokonline.pl
