W podanym na stronie Archidiecezji Białostockiej komunikacie, naukowcy wyrażają oburzenie wobec zarzutu pseudonaukowego charakteru przeprowadzonych badań. Zlecenie pracownikom Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku przez Kurię Metropolitalną traktują jako wyraz głębokiego zaufania i uznania osiągnięć naukowych dla osób z 30-letnim stażem zawodowym.
- Pracę tę wykonali bezinteresownie i rzetelnie. Niesłusznie narazili się na wiele pomówień. Mam nadzieję, że prawda pozostanie prawdą, a Bóg wynagrodzi za wszelkie uczynione dobro - napisał w oficjalnych podziękowaniach dla naukowców Arcybiskup Edward Ozorowski.
Rzecznik prasowy uczelni, Lech Chyczewski, kwestionuje legalność przeprowadzonych badań. List od Archidiecezji Białostockiej z prośbą wykonania badania otrzymała prof. Maria Sobaniec-Łotowska, a nie Uniwersytet Medyczny. Dodaje, że autorów badania cechuje emocjonalne podejście do spraw wiary.