Duma Podlasia w sezonie 2023/2024 zdobyła już 22 punkty i jest jedną z czołowych ekip w PKO Ekstraklasie. Wśród białostockich kibiców znów zapanował więc optymizm, a wysoka forma Jagiellończyków sprawiła, że co odważniejsze osoby, które mają w sobie żółto-czerwoną krew, zaczęły marzyć nawet o europejskich pucharach. W ostatnich dniach, mimo zwycięstwa z Cracovią, dobry nastrój wśród białostockich fanów nieco jednak przygasł, a wszystko przez kontuzję Jesusa Imaza. Hiszpan nie wystąpił w Krakowie, a dodatkowo pojawiły się głosy, że uraz może wykluczyć napastnika Jagi także z kolejnych potyczek.
Jak informuje jednak dobrze obeznany w jagiellońskich tematach Jakub Seweryn, 33-latek jest już po wszystkich badaniach, które nie wykazały żadnych groźnych nieprawidłowości, dzięki czemu istnieje szansa, że Imaz będzie gotowy do gry od razu po przerwie na starcia narodowych reprezentacji, czyli podczas domowej rywalizacji z Zagłębiem Lubin.
Podobnie sytuacja ma się z Miłoszem Matysikiem, który z powodu urazu przedwcześnie zakończył spotkanie rozgrywane na stadionie przy ul. Kałuży, ale niestety nie wszystkie wieści dotyczące stanu zdrowia Jagiellończyków są dobre. Jak zdradził Seweryn, poważniejszej kontuzji doznał Aurelien Nguiamba. Francuz ma pauzować nawet 3 tygodnie.
rafal.zuk@bialystokonline.pl