Spowiedź w czasie pandemii koronawirusa
Od 25 marca w każdej Mszy św. lub w innych celebracjach może uczestniczyć maksymalnie do 5 osób, nie licząc osób sprawujących posługę. - Zatem, oprócz kapłanów i kilku niezbędnych usługujących, powinny to być w pierwszej kolejności osoby zamawiające intencję mszalną. Na drzwiach kościoła należy umieścić stosowną informację, jednocześnie przekazując ją wiernym drogą internetową - poinformował w komunikacie skierowanym do księży abp Tadeusz Wojda, metropolita białostocki.
Pomimo ograniczenia liczby wiernych, którzy mogą uczestniczyć w Mszach św. i nabożeństwach do pięciu osób, kościoły pozostają otwarte, a księża spowiadają wiernych, stosując się do rygorów sanitarnych.
"Należy stworzyć wiernym możliwość do spowiedzi indywidualnej. Chociaż właściwym miejscem sprawowania sakramentu pojednania jest konfesjonał, to w obecnych warunkach sakrament ten można sprawować poza konfesjonałem, np. w kościele, w kaplicy, w zakrystii, w sali katechetycznej, w biurze parafialnym lub w innym godnym miejscu, pozwalającym na zachowanie prywatności i zasad bezpieczeństwa" - czytamy dalej w zarządzeniu metropolity białostockiego wydanym na okres epidemii.
Metropolita dodał też, że "należy udostępnić wiernym numer telefonu i adres mailowy, poprzez który można umówić się z duszpasterzem na indywidualną spowiedź".
Rzecznik Episkopatu: nie jest możliwa spowiedź on-line lub przez telefon
Księża biskupi przypominają, że – zgodnie z dokumentem Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu – w przestrzeni wirtualnej „nie ma sakramentów”. Spowiedź, także w obecnych warunkach, jest możliwa tylko poprzez indywidualny i bezpośredni kontakt ze spowiednikiem, przy zachowaniu wszystkich zaleceń służb sanitarnych – podkreślił rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.
Nie można spowiadać się przez środki komunikacji elektronicznej (np. telefon, komunikator internetowy itp.).
24@bialystokonline.pl