Jak podkreślają kuratorzy wystawy Zuzanna Hardyś i Michał Lasota "MIR" jest wystawą o domu i rodzinie go zamieszkującej, ale podobnie jak w praktyce prawniczej tytułowe pojęcie zostaje ukazane przewrotnie - prezentowane prace dotyczą w dużej mierze tego, co w czterech ścianach domu jest niepokojące, duszne i opresyjne.
- Interesuje nas fenomen prywatnej przestrzeni jako obszaru uwolnionego od społecznej kontroli, zmieniającego dynamikę relacji międzyludzkich. W odniesieniu do doświadczeń pojedynczego człowieka ciekawy jest stan, w którym swobodna myśl pozwala sobie na podróże w głąb własnego wnętrza, penetrując obszary absolutnej wolności i prowokując nieprzewidziane działania - dodają kuratorzy.
Co więcej,"MIR" jest wystawą o wnętrzu - zarówno wnętrzu domu, jak i galerii, a także o wnętrzu głowy. Kuratorzy zachęcają widzów do podjęcia próby rozszyfrowania szkatułkowej konstrukcji zależności między domem a egzystencją w nim zamkniętą i zadania pytania o to, jak uniwersalne doświadczenie architektury odzwierciedla się w subiektywnym jej przeżywaniu. Wernisaż o godz. 18. Wstęp wolny.