W poniedziałek (13.01) o godz. 19.20 miało ruszyć głosowanie na herb Jagiellonii Białystok (więcej: Kibice Jagiellonii mogą wybrać klubowy herb. Stara "Jotka" powróci?). Referendum faktycznie we wspomnianym terminie wystartowało, aczkolwiek nie bez problemów. Spora część kibiców w jego początkowej fazie nie mogła oddać swego głosu, gdyż występowały kłopoty natury technicznej.
O tej samej porze fani Dumy Podlasia zebrali się też na Rynku Kościuszki i w jego okolicach, by już oficjalnie rozpocząć świętowanie faktu, że Jagiellonia Białystok istnieje okrągłe 100 lat. To, co zaplanowali sympatycy żółto-czerwonej drużyny, w przeciwieństwie do głosowania organizowanego przez klub, wypaliło - i to dosłownie - w 100%. W samym sercu miasta, dzięki okazałej frekwencji kibiców, odpalone zostały setki rac, co pozwoliło stworzyć obrazek, który białostoczanie będą wspominać latami. Efekt okazał się bowiem piorunujący.
Tego nie da się opisać, to po prostu trzeba zobaczyć.
rafal.zuk@bialystokonline.pl