Dobrze poinformowany w sprawach Jagiellonii Kuba Seweryn napisał niedawno na Twitterze, że białostocką drużynę może opuścić Pavels Steinbors, ponieważ w podlaskim klubie chcą postawić w bramce na Xaviera Dziekońskiego, czyli uzdolnionego i przede wszystkim bardzo młodego golkipera, którego dobre wypromowanie mogłoby się wiązać dużym zagranicznym transferem, a co za tym idzie - pokaźnym zastrzykiem gotówki.
Tego typu doniesienia władzom Jagiellonii się nie spodobały.
"Nawiązując do pojawiających się medialnych pogłosek o rzekomym odejściu z klubu bramkarza Jagiellonii, Pavelsa Steinborsa, chcielibyśmy stanowczo zdementować te informacje. Łotewskiego golkipera wiąże umowa z naszym klubem i nie ma tematu jego odejścia. Pavels aktualnie rozpoczął z drużyną przygotowania do wiosennej części sezonu PKO Ekstraklasy, a w najbliższą niedzielę (10.01) uda się z zespołem na zgrupowanie do tureckiego Belek" - czytamy w komunikacie Jagi.
Przypomnijmy, że Pavels Steinbors dołączył do Dumy Podlasia całkiem niedawno, bo latem 2020 r. Doświadczony bramkarz z miejsca stał się numerem 1 między słupkami Jagiellonii. 35-latek wystąpił jesienią w 8 spotkaniach, w których dał się pokonać zawodnikom rywali 12 razy. W zaliczeniu większej liczby występów Łotyszowi przeszkodził uraz. Przerwa od gry trwała ponad miesiąc.
rafal.zuk@bialystokonline.pl