Cisza wyborcza to specyficzny czas tuż przed wyborami. Podczas jej trwania obowiązuje całkowity zakaz agitacji oraz rozpowszechniania informacji dotyczących głosowania.
Cisza wyborcza 2023. Czego nie wolno robić?
Zabronione jest m.in. wywieszanie plakatów, rozdawanie ulotek, organizowanie jakichkolwiek spotkań związanych z kandydatami czy namawianie do postawienia krzyżyka w określonym miejscu na karcie do głosowania. Złamaniem ciszy wyborczej są także pochody i manifestacje, wygłaszanie przemówień, a nawet udostępnianie wyników sondaży przedwyborczych.
Warto pamiętać także o tym, że jakichkolwiek działań tego typu nie można prowadzić również w mediach społecznościowych. Czy trzeba zatem w mediach społecznościowych usuwać stare posty, w których zachęcaliśmy do głosowania na danego kandydata? Nie. Decydujące znaczenie dla oceny naruszenia ciszy wyborczej ma data zamieszczenia treści w Internecie.
Złamanie ciszy wyborczej - jakie mogą być konsekwencje?
Ciszy wyborczej lepiej nie łamać - to oczywiste dla większości osób. Nie każdy jednak wie, jak poważne konsekwencje wiążą się z wykroczeniem na tym polu. Za agitację tuż przed głosowaniem grozi kara grzywny od kilkudziesięciu do nawet kilku tys. zł.
Co istotne, znacznie wyższa kara czeka osobę lub instytucję, która podczas trwania ciszy wyborczej zdecyduje się na opublikowanie sondaży. W tej sytuacji trzeba liczyć się z karą od 500 tys. zł wzwyż.
24@bialystokonline.pl