Do tragedii doszło w marcu bieżącego roku na drodze krajowej nr 19. W okolicach miejscowości Koźliki doszło do wypadku. 46-letni mężczyzna kierujący tirem przekroczył dopuszczalną prędkość o 26 km/h. Na łuku drogi kierowca jednak zauważył zbliżającego się z przeciwnej strony hyundaia. Leszek Ł. zaczął gwałtownie hamować, aby uniknąć zderzenia. Niestety droga była wtedy mokra, a ciężarówka, którą kierował, miała niesprawne hamulce. Auto stanęło w poprzek drogi tarasując całkowicie jej przejazd. Kierowca hyundaia nie miał możliwości ominięcia przeszkody - uderzył w naczepę tira. Zarówno 43-letni kierowca auta, jak i jadący z nim 50-letni pasażer zginęli na miejscu.
Białostocka prokuratura rejonowa oskarżyła Leszka Ł. o umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Kierowca nie przyznaje się do winy. Obecnie przebywa na wolności. Grozi mu nawet 8 lat pozbawienia wolności.
lukasz.w@bialystokonline.pl