W czwartek (13.01) późnym popołudniem w Hajnówce na ul. Warszawskiej 39-letni kierowca dostawczego renault cofając najechał na kobietę, która najprawdopodobniej już wcześniej leżała na śnieżnej zaspie po prawej stronie jezdni. W wyniku zdarzenia 64-letnia mieszkanka miasta z urazem głowy, uda i złamanymi ośmioma żebrami trafiła do szpitala.
Kierujący był trzeźwy. Szczegółowe okoliczności wypadku ma ustalić policja.
To nie jedyny wypadek z udziałem pieszego w ciągu ostatnich kilku dni w naszym regionie. Dzień wcześniej w Sokółce 6-latek wbiegł nagle zza śnieżnej zaspy na jezdnię niedaleko przejścia dla pieszych. Jadący w stronę Kuźnicy 32-letni kierowca bmw, chcąc uniknąć potrącenia, próbował ominąć chłopca. Niestety manewr nie udał się i doszło do uderzenia. W jego wyniku dziecko trafiło do szpitala. Na szczęście po badaniach okazało się, że nic poważnego mu się nie stało.
Tego samego dnia, w Łomży, jadąca oplem 44-letnia kobieta potrąciła przechodzącego przez jezdnię staruszka. 88-letni mężczyzna z urazem głowy i ogólnymi potłuczeniami ciała karetką został przewieziony do szpitala.