Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w lipcu zeszłego roku. Wtedy to oskarżeni mężczyźni bawili się na dyskotece w miejscowości Chojewo w gminie Brańsk. Wśród nich był także obecny pokrzywdzony. Jak udało się ustalić śledczym, około godz. 2 nad ranem pokrzywdzony mężczyzna wyszedł z budynku dyskoteki. Nagle podjechał do niego samochód, przez otwarte drzwi jeden z oskarżonych chwycił chłopaka za ubranie. Auto gwałtownie ruszyło. Przez kilkadziesiąt metrów był wleczony przy rozpędzającym się samochodzie. Tylko dzięki temu, że chłopakowi rozerwała się koszula, uwolnił się od auta. Sprawcy odjechali z miejsca zdarzenia, zostawiając pokaleczonego pokrzywdzonego.
Sprawa trafiła ponownie do sądu, gdyż jeden z oskarżonych złożył odwołanie. Mężczyzna twierdził, że jest niewinny. Sąd nie uwzględnił apelacji. Pierwszy z oskarżonych usłyszał wyrok pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata i karę grzywny w wysokości 1 tys. zł. Drugi z kolei pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata i taką samą grzywnę. Oskarżeni muszą także zapłacić pokrzywdzonemu kwotę w wysokości 3 tys. zł. Wyrok jest prawomocny.
lukasz.w@bialystokonline.pl