Funkcjonariusze białostockiej izby celnej skontrolowali jedną z posesji prywatnych w gm. Płaska. Z ustaleń podlaskich celników wynikało, że jej właściciel może trudnić się produkcją oraz sprzedażą nielegalnych papierosów.
W wyniku przeszukania pomieszczeń gospodarczych funkcjonariusze Służby Celnej znaleźli linię do produkcji papierosów - 6 maszynek do cięcia tytoniu i nabijania papierosów, wagi oraz 100 kilogramów tytoniu i 2 tysiące sztuk gotowych papierosów.
Wytworzone i przygotowane do sprzedaży papierosy zapakowane były w kartonowe opakowania po 250 sztuk. Tytoń, z którego można było wyprodukować ponad 100 tysięcy sztuk papierosów o szacunkowej wartości rynkowej ok. 50 tysięcy złotych, przechowywany był w brudnych, plastikowych beczkach oraz kartonach i workach foliowych.
Przeciwko właścicielowi manufaktury Służba Celna wszczęła postępowanie karne skarbowe rekwirując nielegalny towar. 49-letni mężczyzna odpowie teraz przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna.
Próbki zatrzymanego towaru trafią do białostockiego Laboratorium Celnego w celu dokładnego zbadania jego składu. Zdarzało się, że zatrzymywane papierosy pochodzące z przemytu lub nielegalnych fabryk i wytwarzane poza jakąkolwiek kontrolą jakości, zawierały m.in. robaki oraz trutkę na szczury.
ewelina.s@bialystokonline.pl)